W Starogardzie Szczecińskim doszło dzisiaj po godzinie 10 do wypadku drogowego. 25-letni mężczyzna wjechał w ludzi na przystanku autobusowym. W wyniku zdarzenia ucierpiały trzy osoby: kierowca oraz dwie dziewczynki. Policja nie wykryła u sprawcy alkoholu we krwi.
- Po godzinie 10 w Starogardzie Szczecińskim doszło do niewytłumaczalnego wypadku z udziałem 25-letniego kierowcy
- Z przeciwległego pasa, wjechał w przystanek autobusowy, gdzie stało wielu ludzi
- Mężczyzna ranił dwie dziewczynki w wieku 10 i 11 lat
- Policja zatrzymała kierowcę, a po badaniu na obecność alkoholu we krwi nie stwierdzono jego obecności
- Miejsce wypadku zabezpieczyli śledczy, którzy próbują ustalić powody wypadku
- Zobacz także: Pożar w Chorzowie. Na miejscu około 30 zastępów straży pożarnej
Do groźnego wypadku doszło po godz. 10 w Starogardzie Gdańskim (woj. pomorskie). 25-latek kierujący autem z nieznanych na razie przyczyn zjechał na przeciwległy pas drogi i uderzył w grupę ludzi stojącą na przystanku.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Wjechał w dziewczynki na przystanku
Portal kociewiak.pl poinformował, że w wyniku zdarzenia poszkodowane zostały trzy osoby. Kierowca osobówki i dwie dziewczynki w wieku 10 i 11 lat. Policja sprawdziła 25-latka na obecność alkoholu w organizmie. Jak się okazało, mężczyzna był trzeźwy.
Na miejscu wypadku jest policja, straż i technik kryminalistyki. Trwa dokładne ustalanie przyczyn i okoliczności zdarzenia.
wprost.pl, kociekwiak.pl