Telewizja MN
Zaloguj
4 
- Projekt zakłada, że pracodawca będzie mógł sprawdzić, czy dany pracownik przyjął szczepionkę przeciw Covid-19.
- Rzecznik rządu poinformował, iż ma nadzieję, że projekt ten będzie poddany głosowaniu już w grudniu.
- Czesław Hoc (PiS) poinformował, że pracodawca będzie mógł zreorganizować pracę niezaszczepionego pracownika. Na przykład przenieść go do innego działu, gdzie nie będzie mieć kontaktu z klientem.
- Zobacz także: “STOP IN VITRO na Warmii i Mazurach” – petycja trafiła do sejmiku województwa
Weryfikacja szczepień
Przedstawiony przez posłów PiS projekt zakłada umożliwienie pracodawcy zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony. Jak zaznaczył w pierwszym filarze projektu poseł Hoc, pracodawca będzie mógł zastosować reorganizację pracy takiemu pracownikowi, na przykład przenosząc go do działu, gdzie nie będzie mieć styczności z klientami.
“Chcemy im dać narzędzie do walki z niekontrolowanym wzrostem zakażeń” – napisał na swoim Twitterze poseł Czesław Hoc.
❗Przygotowujemy PROJEKT ustawy pozwalający przedsiębiorcom uniknąć negatywnych skutków epidemii, w tym masowych zakażeń pracowników i konieczności zamknięcia firmy. Dlatego chcemy im dać narzędzie do walki z niekontrolowanym wzrostem zakażeń. pic.twitter.com/aBxD2Jetfq
— Czesław Hoc 🇵🇱🇪🇺 (@czeslawhoc) November 19, 2021
Drugi filar projektu traktuje o umożliwieniu szefom podmiotów leczniczych wystosowania obowiązku szczepień wśród pracowników. Jeżeli pracownik nie zaszczepi się, “będzie mogło się to wiązać z restrykcjami w postaci zwolnienia z pracy”. Trzeci filar zaś zakłada przyznanie “specjalnych przywilejów”, w momencie, gdy pracodawca wykaże, że wszyscy jego pracownicy są zaszczepieni.
Müller o projekcie
Rzecznik rządu, Piotr Müller, przyznał, że jest to “kompromisowe rozwiązanie”. Wyraził ponadto nadzieję, że projekt ten zostanie poddany głosowaniu w grudniu. “Ono mówi o tym, że pracodawca może zweryfikować to, a pracownik nawet jak się nie zaszczepił, to może być oddelegowany na inne stanowisko” – powiedział. Dodał także, że “nikt nikogo do niczego nie zmusza”.
Do projektu odniósł się też minister zdrowia, Adam Niedzielski.
Proponowany projekt równorzędnie traktuje zaszczepienie, test i status ozdrowieńca. Oznacza to, że osoby niezaszczepione będą mogły potwierdzać swoje bezpieczeństwo epidemiczne testem.
Napisał na swoim Twitterze.
Z kolei ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19,dr Paweł Grzesiowski stwierdził, że czekał na tę ustawę “od wielu miesięcy”.
Jeżeli to prawda, to uważam to za kompromitację władz. Czekamy na tę ustawę od wielu miesięcy, żeby nie powiedzieć: “od wielu lat”. Zupełnie więc nie rozumiem tego opóźnienia. Skończy się tak, że ludzie będą szli do sądów po odszkodowania, zamiast dostać od razu pieniądze na dalsze leczenie czy rehabilitację. To zresztą kolejny dowód na to, że problem COVID jest lekceważony.
Powiedział.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PAP, Twitter, money.pl
