- „Rządzie, czy nie pamiętasz już polskich strażaków, którzy gasili lasy w Szwecji?” – pisze portal.
- Przypomina się w podanym tekście, pomoc strażaków, którzy pomagali w gaszeniu pożarów w Szwecji.
- Serwis jasno wskazuje na dramat na granicy polsko-białoruskiej i mówi o hybrydowym ataku na Polskę oraz UE.
- Zobacz też: Najnowszy sondaż. PiS mocno w górę, zyskuje także Konfederacja
Apel do rządu Szwedzkiego
Kiedy w lipcu 2018 roku w Szwecji szalały dziesiątki pożarów, wtedy to Polska zareagowała wsparciem jednostkami straży. Serwis przypomina o tym:
Nasz sąsiad wysłał 44 wozy strażackie i 139 strażaków. Gdy konwój wjechał na (drogę) E4, został powitany przez ludzi ze szwedzkimi i polskimi flagami.
– czytamy
Czerwono-zielony rząd (socjaldemokratów oraz Zielonych) zachowuje się pasywnie”. “Szefowa MSZ Ann Linde obecna była na Radzie Ministrów UE i mówiła o zamrożonych aktywach, zakazie wjazdu i innych ogólnounijnych sankcjach wobec białoruskiego aparatu państwowego. Rząd nie zaplanował jednak żadnej własnej akcji pomocy na miejscu w Polsce
– pisze portal.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Po wypowiedzi premiera, jakie padły w wywiadzie dla “Bild”
My, Polacy, jesteśmy zdeterminowani, aby na wszelkie sposoby chronić naszą granicę, będącą zarazem wschodnią granicą Europy i NATO
– mówił premier.
Widać dobitnie, że Polska będzie bronić granicy Polski i NATO. Rząd wielokrotnie podkreślał, że mamy plany i pomysły na obronę granic. Sytuacja naporu nielegalnych imigrantów jednak narasta, atakowani są funkcjonariusze i są ranni. Taka sytuacja jest bardzo groźna, dlatego wszelkie głosy wsparcia, które stałyby się zmaterializowane, bardzo by pomogły. Polska nie odrzuca pomocy z UE ani żadnego państwa, które chce nas wspierać.
dorzeczy.pl