Na granicy polskiej w Kuźnicy imigranci atakują służby graniczne oraz wojsko polskie. Uzbrojeni w gaz, pałki oraz kamienie agresorzy po stronie Białorusi, rzucają do naszych służb. Polska policja podała, że siedmiu funkcjonariuszy zostało rannych na granicy polsko-białoruskiej. Ranna została także funkcjonariuszka straży granicznej, oraz żołnierz Wojska Polskiego.
- W Kuźnicy trwa silny napór agresywnych imigrantów sprowadzonych i uzbrojonych w gaz i inne niebezpieczne przedmioty.
- Łukaszenka doposaża tych terrorystów, którzy rzucają kamieniami i kłodami drzewa oraz gruzem.
- Białoruskie służby przywiozły dla atakujących nas ludzi, gruz, który użyli i doprowadzili do uszkodzenia czaszki jednego z naszych funkcjonariuszy.
- Zobacz: Merkel i Macron rozmawiali z Łukaszenką i Putinem ws. kryzysu migracyjnego
Atak na polską granicę
Nasilają się ataki przybyszy sprowadzonych pod granicę Polski z Białorusią. Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że agresorzy są uzbrajani w granaty hukowe i niebezpieczne narzędzia przez jednostki białoruskie.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn uspokaja i zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą. Nasi pogranicznicy będą dozbrajani w armatki wodne i gaz łzawiący.
Atakujący wandale niszczą nasze zapory kolczaste, są wspomagani w tym przez wojska białoruskie. Pokazuje się płaczące dzieci, u których wywołuje się łzy dymem wpuszczanym do oczu, by poruszyć sumienia.
tvp.info/ Twitter