- Ze względy na zmiany proceduralne wprowadzone przez niemiecką spółkę BNetzA tamtejszy regulator wstrzymał proces certyfikacji gazociągu Nord Stream 2.
- Zostanie powołana spółka-córka działającą w wymiarze niemieckiego prawa, a nie jak poprzedni podmiot, który był zarejestrowany w Szwajcarii.
- Najprawdopodobniej dalszy proces certyfikacji ruszy po spełnieniu wszelkich formalności.
- Zgodnie z harmonogramem, można się spodziewać, że w pierwszej połowie 2022 roku ruszą pierwsze dostawy gazu przez kontrowersyjny gazociąg.
- Zobacz także: Merkel i Macron rozmawiali z Łukaszenką i Putinem ws. kryzysu migracyjnego
BNetzA poinformował we wtorek, że Nord Stream 2 AG zdecydowała, że powoła niemiecką spółkę-córkę. W związku z tym proces certyfikacji został wstrzymany do czasu przeniesienia do nowego podmiotu najważniejszych aktywów i zasobów ludzkich.
Zgodnie z europejskim prawem, BNetzA ma cztery miesiące na przeprowadzenie postępowania i opracowanie projektu decyzji ws. certyfikacji operatora, który następnie zostanie przekazany do akceptacji Komisji Europejskiej. Niemiecka spółka musi uzyskać certyfikacje przed upływem 4 miesięcznego okresu, który trwa od 8 września.
#UPDATE Germany’s energy regulator temporarily halts the approval process for Russia’s controversial Nord Stream 2 gas pipeline, saying the operating company first needs to become compliant with German law pic.twitter.com/P3eBA19uNV
— AFP News Agency (@AFP) November 16, 2021
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Nord Stream 2 zagraża bezpieczeństwu energetycznemu
Przypomnijmy, że gazociąg Nord Stream 2, dopóki nie zostanie certyfikowany przez niemieckiego regulatora Bundesnetzagentur – Federalna Agencja ds. Sieci, nie będzie mógł rozpocząć dostaw. Certyfikacja to procedura, która potwierdza, że dany gazociąg będzie działał w zgodzie z unijny przepisami.
W procesie wzięło udział m.in. polskie PGNiG, które uznało, że Nord Stream 2 zagraża bezpieczeństwu dostaw gazu w regionie.
Gazociąg oczekuje na certyfikacje
Pod koniec października ministerstwo gospodarki Niemiec wydało opinię, że wydanie certyfikatu dla drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 nie zagrozi bezpieczeństwu dostaw gazu do Niemiec i UE. Analiza została przesłana do federalnej Agencji ds. Sieci.
Wcześniej Rosja zwróciła się do Niemiec o certyfikację rurociągu w terminie do 8 stycznia, potwierdzając, że pierwsza nitka NS2 jest wypełniona tzw. gazem technicznym i przygotowana do eksploatacji, ale “gaz będzie można przesyłać dopiero po uzyskaniu oficjalnej zgody”.
money.pl, afp.com