- Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki postanowił skomentować swoje zachowanie w krakowskiej galerii handlowej
- W mediach społecznościowych zostało ukazane kompromitujące nagranie, gdzie polityk Prawa i Sprawiedliwości nazywa “kretynką” krytykującą go kobietę
- W wywiadzie dla “Dziennika Polskiego” nie wykazał on żadnej skruchy, tłumacząc, że został on nagle słownie zaatakowany podczas zakupów z żoną
- Ponadto stwierdził, że był to przejaw “chamstwa i agresji”, a jego odpowiedź była nad wyraz delikatna
- Zobacz także: Glapiński otrzymał nagrodę za utrzymanie stabilności systemu bankowego w kryzysie
Na krótkim filmie upublicznionym w piątek w mediach społecznościowych przez liderkę Inicjatywy Polska, posłankę Koalicji Obywatelskiej Barbarę Nowacką, zarejestrowano wymianę zdań między wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim z Prawa i Sprawiedliwości, a przechodzącą kobietą. Do rozmowy doszło w jednej z krakowskich galerii handlowych.
Chciałam tylko powiedzieć, że to, co dzieje się w kraju, to, co robicie kobietom jest po prostu karygodne
– krytykowała polityka Prawa i Sprawiedliwości, kobieta widoczna na nagraniu.
Jest pani kretynką
– zareagował Ryszard Terlecki.
PiSowska arogancja i chamskie zachowanie w stosunku do kobiet.
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) November 5, 2021
Wicemarszałek @RyszardTerlecki „rozmawia” z panią Magdą z Krakowa i jej siostrą. Szokujące. pic.twitter.com/yTnI7QrXvU
Wicemarszałek Sejmu postanowił skomentował całe zajście w rozmowie z “Dziennikiem Polskim”. Podkreślił w nim, że w czasie zdarzenia był ze swoją żoną na zakupach w krakowskiej galerii handlowej, gdy nagle podeszły do niego dwie rozwścieczone kobiety.
Jedna zaczęła nagrywać zdarzenie telefonem, a druga wykrzykiwała, że prześladuję kobiety (m.in. to co robicie kobietom jest karygodne) był to oczywisty przejaw agresji i chamstwa, który wywołał zdumienie przypadkowych świadków
– podkreślił na swoją obronę polityk.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Powiedziałem tej pani, że jest kretynką, określając w ten sposób jej poziom umysłowy. Uważam, że to określenie było niezwykle delikatne wobec zachowania, z jakim się spotkałem. Niestety takie zachowanie jest charakterystyczne dla środowisk przedkładających awanturę ponad jakiekolwiek argumenty. Trzeba jednak na to reagować. Ja zrobiłem to bardzo grzecznie
– stwierdził wicemarszałek Sejmu.
Sprawa z karygodnym zachowaniem wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego może trafić w najbliższym czasie do komisji etyki poselskiej. Taki wniosek zapowiedziała w sobotę w stacji TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.
tvp.info