- Łatuszka stwierdził w udzielonym wywiadzie, że dla Łukaszenki NATO zawsze było i będzie wrogiem. Samego przywódcę Białorusi zaś określił mianem “człowieka radzieckiego”.
- “Skala terroru, którego używa reżim jest absolutnie bezprecedensowa. Białoruś stała się udzielnym księstwem KGB” – powiedział.
- Lider białoruskiej opozycji przytoczył określenia, jakie funkcjonują wewnątrz białoruskiego reżimu. Mowa tu m.in. o “gestapo” czy “SS”.
- Zobacz także: Ostra wymiana zdań pomiędzy Mentzenem i Witczakiem. “Wolę pięciu Bąkiewiczów niż jednego Zandberga”.
Kwestia Polski
Z informacji jakie przekazał Paweł Łatuszka, byłym ministrem kultury Białorusi, Łukaszenka rozmawiał z Prokuratorem Generalnym Rosji nt Polski i jej wojska. Według nich, “Polska szuka wymówek aby zbliżyć swoje siły zbrojne do granic Białorusi”. Co więcej, dodali, że “ma co przemieścić na granicę”. Aleksander Łukaszenka stwierdził natomiast, że zamierza reagować “brutalnie” na działania Polski.
Łatuszka dodał ponadto, że pojawienie się rosyjskich baz na terenie Białorusi jest realne.
Nie tak dawno temu doszło do spotkania ministrów obrony Białorusi i Rosji w Moskwie. Podczas tego spotkania podpisano porozumienie, która tworzy podstawy prawne dla stworzenia rosyjskich wojskowych ośrodków szkoleniowych na Białorusi. Myślę, że ryzyko powstania rosyjskich baz w Grodnie i Baranowiczach jest już bardzo realne.
Powiedział.
Co więcej, odniósł się do relacji Rosja-Białoruś twierdząc, że Putin wykorzystuje dyktatora jako “pożytecznego idiotę”.
Zagrożenie dla Białorusi
W opinii lidera opozycji, udział Rosji w konflikcie z zachodem daje Łukaszence gwarant przedłużenia jego rządów. Powiedział również o istniejącym interesie Moskwy w całej sytuacji. “ma też miejsce zbieżność interesów, bo jeśli dzięki wspieraniu Łukaszenki Moskwa byłaby w stanie zmusić go do ustępstw, na które kiedyś się nie godził, to jest to również w interesie Moskwy” – stwierdził.
Dodał, że dla Łukaszenki wszyscy są zagrożeniem.
Dla niego wszyscy są zagrożeniem. I Rosja i Zachód i przede wszystkim własny naród. Jeśli już jednak o Zachodzie mowa, to trzeba brać pod uwagę, że Łukaszenko to człowiek radziecki. Dla niego przede wszystkim NATO zawsze było i będzie wrogiem. Unia z kolei to taki twór, z którym w jego przekonaniu można toczyć grę. Kryzys migracyjny jest kryzysem na wschodniej granicy NATO, a dopiero później na wschodniej granicy Unii Europejskiej.
Powiedział Paweł Łatuszka
Zdradził także określenia, które funkcjonują wewnątrz białoruskiego reżimu. “Między sobą oni często mówią, że są Gestapo (czyli elitą). Z kolei GUPOPIK MSW (Zarząd ds. Walki ze Zorganizowaną Przestępczością i Korupcją) nazywany jest “SS”.”
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
onet.pl