- Robert Bąkiewicz mówił w wywiadzie dla Radia Maryja o rejestracji wydarzenia cyklicznego, w ramach którego odbywa się Marsz Niepodległości.
- Bąkiewicz zaznaczył też, że zachowane zostały wszystkie terminy i nie ma żadnych powodów, żeby wydana została decyzja odmowna.
- Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości odniósł się do wiadomości, że na trasie marszu zgłoszono wydarzenie środowisk lewicowych.
- Zobacz także: Solidarność, Straż Narodowa i Roty Niepodległości w drodze do Luksemburga. Władze postawiły zasieki
Robert Bąkiewicz mówił w wywiadzie dla Radia Maryja o rejestracji Marszu Niepodległości w ramach wydarzenia cyklicznego.
“Wystąpiliśmy z wnioskiem o dalszą rejestrację zgromadzenia cyklicznego. Nie ma żadnych powodów żebyśmy otrzymali decyzję odmowną. Spełniamy wszystkie warunki i spokojnie czekamy na decyzję” – powiedział w czwartek prezes Marszu Niepodległości i szef Straży Narodowej Robert Bąkiewicz.
Bąkiewicz o próbach wywołania kontrowersji wokół Marszu Niepodległości
Odnosząc się do doniesień medialnych o zgłoszeniu przez osobę prywatną innego zgromadzenia na trasie i w terminie gdy w Warszawie cyklicznie odbywał się Marsz Niepodległości, Robert Bąkiewicz odpowiedzialny za jego organizację powiedział, że wniosek o przedłużenie pozwolenia został już złożony trzy tygodnie temu u wojewody mazowieckiego. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Zet, za prywatnym wnioskiem stoi Ogólnopolski Strajk Kobiet.
„Próby wskazywania, że Marta Lempart i strajk kobiet zarejestrowały tę trasę, to jest następna próba podnoszenia atmosfery debaty publicznej na temat samego marszu” – przekazał Robert Bąkiewicz.
„My mamy zgłoszone to jako wydarzenie cykliczne i w tej chwili przedłużamy ten wniosek” – dodał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Robert Bąkiewicz mówiąc o rejestracji Marszu podkreślił, że wniosek złożono trzy tygodnie temu do wojewody mazowieckiego.
„Wojewoda mazowiecki niebawem, może lada chwila wyda decyzję i po prostu tamtego wydarzenie nie będzie” – wskazał Robert Bąkiewicz.
Zaznaczył też, że zachowane zostały wszystkie terminy i nie ma żadnych powodów, żeby wydana została decyzja odmowna.
„Spełniamy wszystkie warunki i spokojnie czekamy na decyzję” – zaakcentował. Dodał też, że marsz będzie szedł taką samą trasą, jak co roku.
radiomaryja.pl