Po odmowie ze strony zespołu, klub umieścił na swoim profilu na Facebooku oświadczenie, w którym wyśmiał powód, z jakiego grupa nie chciała zagrać na wydarzeniu. Dodatkowo, podał nieprawdziwą informacje, jakoby przyczyną, dla której występ muzyków został odwołany było to, że „jednemu z członków zespołu we śnie ukazał się Pan Jezus i zabronił mu grać dla nas coverów Madonny”. Do oświadczenia załączona była prywatna korespondencja prowadzona przez lidera zespołu Recover z pracownikiem klubu, ujawniająca również imię i nazwisko muzyka.
Oświadczenie to zostało następnie powielone w wielu portalach informacyjnych. Powieliły je „Gazeta Wyborcza”, Onet oraz „Fakt”. W związku z zamieszczoną informacją, zespół spotkał się ogromną falą krytyki. Muzycy zaczęli otrzymywać obraźliwe maile oraz krzywdzące komentarze, zawierające zmanipulowane informacje, zarzucające im homofobię.
KE wchodzi na wojenną ścieżkę z Polską. Wnosi o nałożenie kar finansowych
Zespół wydał swoje oświadczenie, w którym m.in. wskazał: „Jeżeli, ktoś czuł się urażony i odrzucony, to chciałbym sprostować. Nigdy nie miałem na myśli, że nie zagram dla osoby odmiennej orientacji seksualnej. Bywało już tak, że takie osoby się pojawiały i nikt z tego powodu nie przestawał grać. Nie chcemy jedynie popierać publicznie inicjatyw, w jakiejkolwiek formie, zawierania związków homoseksualnych. Są na rynku zespoły, które chętnie to zrobią i niech grają – nie musimy to być my”.
Muzycy wskazali, że nie odmówili udziału w imprezie ze względu na preferencje seksualne uczestników. Powodem było to, że lider zespołu nie chciał brać udziału w wydarzeniu popierającym zawieranie związków jednopłciowych. W związku z tym, Instytut Ordo Iuris objął pomocą prawną zespół Recover oraz ich lidera. Prawnicy w ich imieniu będą kierować do klubu HAH Poznań przedsądowe wezwania, w których będą domagać się usunięcia krzywdzącego wpisu, opublikowania przeprosin, a także zapłaty zadośćuczynienia.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że wspomniane wpisy zostały opublikowane dopiero kilka dni po wymianie korespondencji z członkiem zespołu Recover. Miało to wywołać u czytelników nieprawdziwe wrażenie, że, rzekomo, grupa odwołała swój występ dzień przed koncertem, podczas gdy, w rzeczywistości, nie doszło nawet jeszcze do podpisania umowy.
„Treści zamieszczone na profilu facebookowym poznańskiego klubu HAH w sposób oczywisty naruszyły dobra osobiste zespołu Recover oraz ich lidera. Ich celem było podważenie dobrego imienia muzyków poprzez rozpowszechnianie fałszywych i zniesławiających twierdzeń dotyczących jednego z nich. Podkreślenia wymaga, że doszło również do naruszenia tajemnicy korespondencji, poprzez opublikowanie wiadomości od członka zespołu z podaniem jego danych osobowych w postaci imienia i nazwiska. Podane do publiczne wiadomości zostały także informacje ze sfery życia prywatnego, jakim jest wyznawana przez artystę religia” – wskazuje adw. Magdalena Majkowska, zastępca dyrektora Centrum Interwencji Procesowej Instytutu Ordo Iuris.