- Ryszard Czarnecki od 2018 roku pełni funkcję wiceprezesa PZPS do spraw międzynarodowych.
- Kandydatura eurodeputowanego PiS została zgłoszona przez dolnośląski związek.
- O drugą kadencję powalczy urzędujący szef federacji Jacek Kasprzyk.
- Zobacz także: Wiceminister edukacji: Resort nie zakłada przymusowych szczepień nauczycieli
Ryszard Czarnecki jest jednym z siedmiu kandydatów ubiegających się o stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Jego kandydaturę zgłosił Dolnośląski Związek Piłki Siatkowej. Czarnecki od 2018 roku pełni funkcję wiceprezesa PZPS do spraw międzynarodowych.
Pozostałymi kandydatami na to stanowisko są: Jacek Kasprzyk, Andrzej Lemek, Tomasz Paluch, Konrad Piechocki Witold Roman oraz Sebastian Świderski.
Prawo do wyboru władz Polskiego Związku Piłki Siatkowej posiada 90 delegatów wyłonionych przez Zgromadzenia Delegatów Wojewódzkich Związków Piłki Siatkowej i posiadają delegatów na Walne Zgromadzenia PZPS. Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Delegatów Polskiego Związku Piłki Siatkowej, podczas którego zostanie wybrany prezes PZPS, odbędzie się 27 i 28 września. Zgromadzenie będzie mieć charakter hybrydowy – stacjonarny i on-line.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Zmiany w funkcjonowaniu PZPS
Ryszard Czarnecki w rozmowie z portalem Sportowefakty.wp mówił, co trzeba zmienić w funkcjonowaniu PZPS. Powiedział, że szczegółowy program zmian zaprezentuje, jak podejmie decyzję o kandydowaniu na stanowisko prezesa Związku.
– Dopiero po ostatecznej decyzji ws. kandydowania przedstawię swój program. Obecnie pracują nad nim eksperci. Nie wychodzę przed szereg
– podkreślił.
Zaznaczył jednak, że warto wspomnieć o „konieczności regularnych, bezpłatnych szkoleń dla trenerów w poszczególnych województwach i to z udziałem fachowców z zagranicy”. Wspomniał też o „nawiązaniu współpracy z uczelniami wyższymi w celu wdrażania najnowszych technologii i wiedzy naukowej do szkolenia w Polsce”.
– Trzeba też znaleźć sponsorów dla wojewódzkich związków piłki siatkowej i wesprzeć drużyny młodzieżowe w zakresie opłat sędziowskich. (…) No i trzeba wprowadzić kolegialne zarządzanie związkiem
– dodał.
dorzeczy.pl