Ksiądz prosi, aby nie przyjmować szczepionek na COVID-19. Ma inną propozycję

Dodano   12
  LoadingDodaj do ulubionych!
Komunia Święta

Komunia Święta

Ojciec Daniel Galus z kościoła Zesłania Ducha Świętego w miejscowości Czatachowa (gm. Żarki) powiedział pod koniec sobotniej Mszy świętej, aby nie przyjmować szczepionek na COVID-19. Zwracał uwagę, że nikt nie bierze odpowiedzialności za możliwe skutki uboczne.
  • O. Galus: Spowiedź i komunia święta, dwie dawki. Sam często biorę te dawki i działają.
  • Duchowny zaznaczał, że Kościół powinien być jak najdalej od szczepionkowej propagandy.
  • Ksiądz Daniel Galus, o którym stało się głośno w połowie października w związku z wygłoszonym przez niego kazaniem, został ukarany przez władze Archidiecezji Częstochowskiej. 
  • Zobacz także: Trzecia dawka szczepionki w Polsce. Rada Medyczna przesądziła

Ojciec Daniel Galus prosił wiernych, aby nie przyjmowali eksperymentalnych preparatów. Zachęcał do przyjmowania innych “szczepionek”. Mówił o dwóch dawkach duchownej „szczepionki”.

– Proszę starajcie się, żeby nie przyjmować tak zwanej szczepionki

– powiedział do wiernych pod koniec Mszy świętej o. Daniel Galus.

Ojciec Galus zachęca do przyjmowania innych szczepionek w dwóch dawkach

– Spowiedź i komunia święta, dwie dawki. Sam często biorę te dawki i działają

– powiedział.

„Kościół wmieszany w propagandę”

– Módlmy się, niestety Kościół został wmieszany w tę propagandę, w tę politykę covidowo-szczepionkowo-wirusową. W niektórych miejscach, parafiach, są tak zwane punkty szczepień, kościół powinien być jak najdalej od tego

– stwierdził o. Galus.

Kapłan zaznaczył, że wielu ludzi ma różne problemy zdrowotne, fizyczne, a nawet psychiczne po tzw. szczepionkach.

– Nie mówiąc już o tym, że wielu ludzi, również młodych, umiera. To jest wstrząsające. Ja zbieram te informacje z pierwszej ręki. Od osób, które mówią, że ich bliski umarł zaraz po szczepieniu

– powiedział o. Galus.

Ksiądz zwraca również uwagę, że nikt nie bierze odpowiedzialności za możliwe skutki uboczne.

– Ani państwo, ani firmy, które produkują te tak zwane szczepionki

– zaznaczył.

– Trzeba o tym mówić. Ja jako kapłan mam obowiązek o tym mówić. To nie jest z mojej strony jakaś forma uprawiania polityki, propagandy. To nakazuje mi sumienie, serce, to nakazuje mi duch święty, żeby wam o tym mówić

– oznajmił duchowny.

Ukarany przez kurię

Ojciec Galus w ubiegłym roku podczas jednego z październikowych nabożeństw wzywał wiernych do zdejmowania maseczek w kościele. Archidiecezja Częstochowska odcięła się wówczas od działań i wypowiedzi księdza. Zapowiedziała podjęcie kroków dyscyplinarnych.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Duchowny miał opuścić swoje miejsce pobytu i udać się na półroczne rekolekcje odosobnienia. Nie mógł także publicznie sprawować kapłańskich funkcji.

tarnogorski.info, polsatnews.pl

Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY