- Szef polskiego rządu uspokaja Komisję Europejską, podkreślając, że jeszcze dziś wpłynie decyzja ws. Izby Dyscyplinarnej SN.
- Mateusz Morawiecki oraz Prezes PiS Jarosław Kaczyński negatywnie wypowiadali się o słabej realizacji zamierzeń reformy sądownictwa.
- Wicepremier ds. bezpieczeństwa narodowego, poinformował w jednym z wywiadów, że dla rządu nadal pozostaje kwestią formalną zniesienie immunitetów sędziowskich.
- Zobacz także: Sachajko o nagonce na Kukiz’15: „To przechodzi ludzkie pojęcie”
Do końca dnia odpowiedź zostanie przekazana do KE. Na razie jej nie upubliczniamy, bo dobrą zasadą jest, aby adresat mógł zapoznać się, co się w niej znajduje
– skomentował Morawiecki sytuację związaną z wyrokiem TSUE nakazującą zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej SN.
Jak wyjaśnił Premier Mateusz Morawiecki, list z odpowiedzią na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który zostanie przesłany do siedziby sądu jeszcze dzisiaj, będzie zawierał kompleksowe i całościowe uzasadnienia decyzji polskiego rządu.
Prezes SN ograniczyła działalność Izby Dyscyplinarnej
Jeszcze w lipcu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa jest niezgodny z polską konstytucją.
Natomiast Komisja Europejska zwróciła się do polskiego rządu o potwierdzenie do 18 sierpnia, dostosowania się do wyroku TSUE oraz ostrzegła, że w przypadku niespełnienia tej prośby, komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę.
5 sierpnia I prezes SN Małgorzata Manowska wydała dwa zarządzenia ograniczające działalność Izby Dyscyplinarnej w związku z wyrokiem TSUE z 15 lipca. Zgodnie z decyzją I prezes SN, sprawy dyscyplinarne oraz immunitetowe sędziów będą od teraz trafiały do sekretariatu I prezesa SN, w którym mają być przechowywane na okres obowiązywania zarządzenia. O biegu spraw, które już są w Izbie Dyscyplinarnej, zadecyduje jej prezes lub skład, do którego zostały przydzielone.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Kaczyński zawiedziony reformą sądownictwa
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński jakiś czas temu w udzielonym wywiadzie, przyznał, że Izba Dyscyplinarna SN nie funkcjonuje w taki sposób w jaki powinna, dlatego nie zamierza stawać w tym przypadku na drodze TSUE, poniekąd kapitulując przed unijnymi organami politycznymi.
Sądzę, że trzeba tę reformę podjąć, bo ona i tak była planowana, najwyżej będzie to kwestia jej przyspieszenia, ale to jest też część Polskiego Ładu. Zlikwidujemy Izbę Dyscyplinarną w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie i w ten sposób zniknie przedmiot sporu
– wyjaśnił wicepremier ds. bezpieczeństwa narodowego i spraw obronnych.
Dodał on również, że rząd nie pozostawi tej kwestii i już we wrześniu mają się pojawić pierwsze projekty zastępujące obecną Izbę Dyscyplinarną. Ze względu na to, że będą one zmieniały kodeksy, to procedowanie tych projektów zajmie większą ilość czasu.
Chodzi o konkretny kształt Izby Dyscyplinarnej, ale to nie oznacza, że ta Izba nie będzie funkcjonować w żadnej postaci. Tego zresztą nikt od nas nie oczekuje, ale to będzie zupełnie inny organ (…). Chcemy ją zreformować nie ze względu na wyrok TSUE, ale po prostu dlatego, że ta Izba nie wypełnia swoich obowiązków. Wszyscy są równi wobec prawa, w niewielu krajach sędziowie mają immunitety i dobrze byłoby je też znieść w Polsce
– nakreślił wizję nowego organu dyscyplinującego sędziów.
Po deklaracji likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN rzecznik Komisji Europejskiej Adalbert Jahnz oświadczył, że przeanalizuje ona decyzję Polski w sprawie rozwiązania Izby. Jahnz oświadczył, że wciąż obowiązuje termin 16 sierpnia na przesłanie odpowiedzi w tej sprawie przez polski rząd.
interia.pl