- TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
- Trybunał Konstytucyjny orzekł z kolei, że przepis Traktatu o UE jest niezgodny z polską konstytucją.
- Zgodnie z decyzją I prezes SN, sprawy dyscyplinarne oraz immunitetowe sędziów będą od teraz trafiały do sekretariatu I prezesa SN, w którym mają być przechowywane na okres obowiązywania zarządzenia.
- Zarządzenie spotkało się z krytyką członków polskiego rządu. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że Izba Dyscyplinarna SN ulegnie likwidacji.
- Zobacz także: Marsz Zwycięstwa przeszedł przez Warszawę. Trzaskowski utrudniał organizacje obchodów [+WIDEO]
TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Powołano ją do prowadzenia postępowań o charakterze dyscyplinarnym wobec sędziów, prokuratorów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Działa na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. W lipcu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE jest niezgodny z polską konstytucją. Do 16 sierpnia instytucje unijne oczekują na stanowisko Polski ws wyroku TSUE.
Komisja Europejska ingeruje w polskie sądownictwo
Komisja Europejska zwróciła się do Polski o potwierdzenie do 16 sierpnia, że zastosuje się ona do decyzji i wyroku TSUE. Ostrzegła także, że “w przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę”.
I prezes SN Małgorzata Manowska wydała dwa zarządzenia ograniczające działalność Izby Dyscyplinarnej w związku z wyrokiem TSUE z 15 lipca. Zgodnie z jej decyzją, sprawy dyscyplinarne oraz immunitetowe sędziów będą od teraz trafiały do sekretariatu I prezesa SN. Tam też mają być przechowywane na okres obowiązywania zarządzenia. O biegu spraw, które już są w Izbie Dyscyplinarnej, zadecyduje jej prezes lub skład, do którego zostały przydzielone.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
W przypadku spraw dyscyplinarnych, przepisy mają być stosowane “do czasu wprowadzenia do polskiego systemu prawnego rozwiązań legislacyjnych umożliwiających efektywne funkcjonowanie systemu odpowiedzialności zawodowej sędziów w Rzeczypospolitej Polskiej”. Ma to jednak zająć nie dłużej niż do 15 listopada tego roku.
Jakie będzie stanowisko Polski ws. wyroku TSUE?
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uznał wydanie przez I prezes Sądu Najwyższego zarządzeń za działanie sprzeczne z polskim prawem.
Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński w późniejszym wywiadzie poinformował, że Izba Dyscyplinarna SN w obecnej postaci zostanie zlikwidowana.
“Sądzę, że trzeba tę reformę podjąć, bo ona i tak była planowana, najwyżej będzie to kwestia jej przyspieszenia, ale to jest też część Polskiego Ładu. Zlikwidujemy Izbę Dyscyplinarną w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie i w ten sposób zniknie przedmiot sporu” – poinformował prezes PiS.
Kaczyński zapowiedział, że pierwsze propozycje dotyczące Izby Dyscyplinarnej pojawią się we wrześniu i będą to projekty rządowe. Będą one zmieniały kodeksy, więc procedowanie tych projektów musi iść w dłuższym, kodeksowym trybie.
“Chodzi o konkretny kształt Izby Dyscyplinarnej, ale to nie oznacza, że ta Izba nie będzie funkcjonować w żadnej postaci. Tego zresztą nikt od nas nie oczekuje, ale to będzie zupełnie inny organ” – powiedział.
“Chcemy ją zreformować nie ze względu na wyrok TSUE, ale po prostu dlatego, że ta Izba nie wypełnia swoich obowiązków. Wszyscy są równi wobec prawa, w niewielu krajach sędziowie mają immunitety i dobrze byłoby je też znieść w Polsce” – zaznaczył prezes PiS.
Morawiecki krytykuje działalność Izby Dyscyplinarnej
Również premier Mateusz Morawiecki kilkukrotnie zaznaczał dezaprobatę wobec funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej. Wyraził on krytyczne stanowisko Polski oraz administracji rządowej w sprawie wyroku TSUE oraz Izby Dyscyplinarnej.
“Jakby ktoś mnie spytał, czy z mojego punktu widzenia Izba Dyscyplinarna spełniła oczekiwania, to powiem, że niestety nie bardzo, ponieważ znam wiele przypadków sędziów, którzy nie zostali do tej odpowiedzialności pociągnięci” – mówił szef rządu pod koniec lipca pytany, czy planowane są jakieś zmiany w funkcjonowaniu Izby.
Po deklaracji likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN rzecznik Komisji Europejskiej Adalbert Jahnz oświadczył, że przeanalizuje ona decyzję Polski w tej sprawie. Jahnz oświadczył, że wciąż obowiązuje termin 16 sierpnia na przesłanie odpowiedzi w tej sprawie przez polski rząd.
polsatnews.pl