- Jeszcze w sierpniu rolnicy z AgroUnii zapowiadają falę protestów. Blokowane będą kluczowe arterie drogowe.
- Michał Kołodziejczak, prezes AgroUnii twierdzi, że dwa dni protestu to za mało, żeby zwrócić uwagę na złą sytuacje rolników w Polsce.
- Zobacz również: Kukiz domaga się przeprosin od TVN24. “Hejt od piewców miłości i tolerancji”
Kim jest Michał Kołodziejczak?
Michał Kołodziejczak to jeden z liderów środowisk rolniczych w Polsce. Od lat walczy z nieuczciwymi praktykami sieci handlowych. Organizuje demonstracje, naloty na sklepy, blokady ulic. Aktywista zapowiedział, że jeszcze w sierpniu zorganizowana zostanie fala protestów. Strajki trwać będą minimum 24/h a w wielu miejscach w Polsce czas ten wydłuży się aż do 48/h – zapowiedział Kołodziejczak. Protestujący mają zablokować kluczowe arterie na drogowej mapie Polski.
Według prezesa AgroUnii dwa dni protestu to za mało, aby zwrócić uwagę na sytuację rolników. Według Kołodziejczaka rząd Prawa i Sprawiedliwości nie chce się ująć i spełnić postulaty rolników. Przypomnijmy że w 2020 roku rolnicy wnosili o to, aby Polska żywność była w sklepach priorytetem, co najmniej 70% żywności powinno być polskiego pochodzenia. Sprzeciwiali się dyskryminacji polskich rolników w Europie a także chcieli zakazu likwidowania dochodowych gałęzi gospodarki. Domagali się zdrowej konkurencji, tj. braku przewagi rynkowej kilku firm oraz odpowiedzialności rządu za własne błędy.
Protestujący będą tworzyć bierne zgromadzenia na drodze, co zablokuje ruch w obu kierunkach- zapowiada Michał Kołodziejczak. Nie przewiduje jednak żadnych spektakularnych przejazdów maszyn rolniczych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
swiatrolnika.pl