- Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze specjalnym przeznaczeniem gruntów leśnych, został przez Senat odrzucony w całości.
- Senator PIS, Janina Sagatowska, upatruje w ustawie wielką szansę dla Stalowej Woli i Jaworzna, gdzie powstać ma fabryka polskich samochodów elektrycznych Izera.
- Opozycja jest przeciwna ustawie, obawia się prywatyzacji lasów państwowych.
- Zobacz także: Tempo szczepień w Europie. Polska trzecia od końca
Politycy opozycji przeciwni specustawie
Głosy w tej sprawie są podzielone. Politycy lewicy upatrują się w tej ustawie próby zawoalowanej prywatyzacji lasów państwowych. Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL, jest jej również przeciwny.
Obawiamy się, że w tej ustawie jest jakieś drugie dno, że to jest chęć wykarczowania tysięcy hektarów i że to nie będzie tylko wykorzystane do tej sytuacji, ale to będzie nagminnie używane, dlatego nie możemy poprzeć tej ustawy
– stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.
Sceptycznie oceniają specustawę także politycy Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy jednak, że za czasów rządów PO-PSL były podejmowane próby prywatyzacji lasów. Zebrano wówczas ponad 2 miliony podpisów w obronie lasów.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Przeciwko są również leśnicy, którzy obawiają się, że ustawa ta może ograniczyć lesistość Polski. Niepokoi ich możliwość powstawania nowych fabryk w miejscach obecnie zalesionych. Uprawa lasu to złożony proces, wymaga zabiegów pielęgnacyjnych ale przede wszystkim czasu. Krytycznie wypowiada się o niej również przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych, Paweł Sałek.
Ona idzie wbrew dobremu aktowi prawnemu ustawy o lasach, idzie wbrew nawet konstytucji, jeśli spojrzymy na pewne zapisy, bo tam są działki, które Lasy będą przekazywać, a nie ma działek, które Lasy dostaną. Ustawa idzie wbrew sprawom związanym z prowadzeniem zrównoważonej gospodarki leśnej
– powiedział Paweł Sałek
Senator PIS, Janina Sagatowska, upatruje w ustawie natomiast wielkiej szansy dla Stalowej Woli i Jaworzna.
Obecnie procedowana specustawa nie ma na celu degradacji lasów
-przekonuje Janina Sagatowska.
Pani senator twierdzi, że jest to korzystne rozwiązanie zarówno dla mieszkańców jak i dla Polski. Nie zagraża lasom, niczego nie destabilizuje a jest ogromną szansą na rozwój danego rejonu. Stalowa Wola – twierdzi Sagatowska – nie ma w tej chwili metra kwadratowego, na którym mogłaby przyjmować inwestorów, uruchamiać i prowadzić przemysł.
RadioMaryja.pl