Policyjny skandal? Miał podpisać protokół, w którym nie było treści? [+WIDEO]

Dodano   4
  LoadingDodaj do ulubionych!

Foto: skan z filmu czytelnika / Funkcjonariusz dał mężczyźnie do podpisania dokument in blanco?

Pan Mariusz z Białegostoku zawiadomił naszego dziennikarza o przedziwnej – jego zdaniem – sytuacji, którą chciałby wyjaśnić. Stwierdził, że policjant, który odwiedził go w jego mieszkaniu dał mu do podpisania… protokół in blanco. Bez zanotowanej treści. Ta miała być uzupełniona później. Mężczyzna zarejestrował całą sytuację na filmie.

Adwokat pana Mariusza doradził mu, aby nagrywał wszystko, co związane jest z rozwodem z żoną. Był zatem przygotowany. W domu miał ukrytą kamerę oraz dyktafon. Czternastego lutego 2019 roku, po godzinie osiemnastej zadzwonił dzwonek do drzwi w jego mieszkaniu. Mężczyzna nie wykluczał, że może dojść do nietypowej sytuacji, uruchomił więc sprzęt nagrywający. Do pokoju wszedł policjant.

– Funkcjonariusz pytał o sytuację związaną z tzw. niebieską kartą, którą założyła mi żona dwa dni przed tym, jak wyprowadziła się z domu. Rozpytanie trwało ponad dwie godziny. Na zakończenie podsunął mi protokół do podpisania. Sęk w tym, że nie było na nim moich wyjaśnień, a jedynie wolne miejsce do ich wstawienia – wyjaśnił czytelnik.

Rozmowa z filmu

“Chciałbym jeszcze, żeby podpisał mi się pan, że dzisiaj rozmawialiśmy” – słyszymy wypowiedź policjanta. – “Jak przyjadę to napiszę dwa zdania po prostu”.

Mieszaniec Białegostoku czyta formularz.

– “Tutaj coś piszemy?” – mówi, wskazując miejsce, w którym powinno być jego zeznanie. Robi jednocześnie specyficzny ruch długopisem.
– “Przyjadę to napiszę” – odpowiada mundurowy.
– “A mogę podpisać, jak pan napisze?” – dopytuje dalej mężczyzna.
– “Nie ma problemu” – zgadza się policjant.

Sytuacja wymaga wyjaśnienia

Pan Mariusz twierdzi, że dzielnicowy miał skontaktować się z nim w sprawie uzupełnienia zeznań i nie zrobił tego do dnia dzisiejszego.

– Bardzo chciałbym wiedzieć, dlaczego podsunięto mi dokument in blanco. W ten sposób to można wrobić mnie we wszystko. I w papierach byłoby, że sam się przyznałem. Skandal! Jestem do pełnej dyspozycji, jeśli organy wewnętrzne Policji będą chciały wyjaśnić zaistniałą sytuację. Ja jej nie rozumiem…

O komentarz poprosiliśmy Oficera Prasowego w Komendzie Miejskiej Policji w Białymstoku. Czekamy na odpowiedź.

Nie interesuje nas sytuacja rozwodowa mężczyzny. To jego prywatne rozliczenia z żoną. Jesteśmy jednak zainteresowani służbową wizytą policjanta i jego zachowaniem. Chcemy mieć nadzieję, że dopełnił on wszelkich zasad. Po zapoznaniu się z całością filmu pojawiają się jednak watpliwości, które warto wyjaśnić.

Materiał filmowy otrzymaliśmy od mieszkańca Białegostoku, który zgodził się na jego opublikowanie. Do opisanej sytuacji doszło w mieszkaniu mężczyzny.

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY