- Konfederacja sprzeciwia się rozrostowi programów socjalnych w Polsce
- Jeden z liderów partii, Janusz Korwin-Mikke przyznał, że jeśli to ugrupowanie dojdzie do władzy, zacznie likwidować „socjal”
- Jego zdaniem, „nic tak nie uczy ludzi pracy, jak głód”
- Przeczytaj również: Pierwsza “transpłciowa Miss” w Nevadzie! Poprawność polityczna przesunięta do granic absurdu
Janusz Korwin-Mikke: „Partie ciągle zabierają pracującym”
Przywódcy Konfederacji są powszechnie znani ze swojej niechęci do socjalizmu. „Nienawiść” tę dobitnie podkreślił poseł Janusz Korwin-Mikke, jeden z liderów partii. Zdaniem Korwin-Mikkego, Polska stale karci pracujących, odbierając im zarobki i przekazując bezrobotnym.
Polskie partie głoszą, że temu, który pracuje, trzeba zabrać i dać na socjal tym niepracującym. Dziwnie, że nawet ci pracujący na nich głosują
– zauważył polityk
Demokracja to „rządy osłów”
Jako zagorzały przeciwnik demokracji, Korwin-Mikke po raz kolejny potępił ustrój. Nadmienił, że problem z demokracją mieli już starożytni Grecy. Ci jednak nie posiadali telewizji, która ułatwia rządzącym manipulowanie społeczeństwem.
Demokracja to rządy osłów prowadzonych przez hieny, jak mawiali Grecy. Ale oni nie mieli telewizji tak jak obecne hieny. I osły oglądają taką telewizję, prowadzoną przez hieny
– dodał
Korwin-Mikke po raz kolejny podkreślił potrzebę wolności jednostki.
Jeśli człowiek chce ryzykować, to ma prawo. Chce jechać do kraju, gdzie jest zaraza? Niech jedzie. Chce się zaćpać na śmierć? Ma prawo
– mówił
Poseł Konfederacji podkreślił, że w razie wygranej jego partia zrezygnuje z socjalu. Konfederacja będzie bowiem odmawiać świadczeń socjalnych i „opieki tym, którym się należy”.
Dobrobyt pochodzi z pracy i za naszych rządów pracujący będą mieli dobrze. Najlepiej ci, którzy ciężko pracują i mają dobrze w głowie. Lenie będą mieli bardzo źle. Nic tak nie uczy pracowitości ludzi, jak głód
– skwitował Korwin-Mikke
tvp.info