- O powrocie byłego Przewodniczącego Rady Europy do polskiej polityki mówi się w kuluarach od kilku miesięcy
- Donald Tusk może zostać wkrótce nowym-starym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej, aby pomóc jej w odbudowaniu poparcia
- Byli ministrowie za czasów rządu PO-PSL chcą przeforsować kandydaturę byłego premiera Polski na ogólnokrajowym zjeździe zarządu
- Obecny przewodniczący PO przy okazji meczu Polski ze Słowacją na EURO 2020, spotkał się z Tuskiem, aby porozmawiać o stanie polskiej opozycji
- Zobacz także: Konfederacja: Nord Stream 2 to nowy Pakt Ribbentrop-Mołotow
Zjazd zarządu PO okazją do niespodzianki
Według tygodnika “Polityka” Donald Tusk ma przejąć wkrótce fotel przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, zastępując tym samym niewyrazistego dotychczasowego lidera tego ugrupowania Borysława Budkę. Wewnętrzne źródła mają donosić o tym, że byli ministrowie, czyli Radosław Sikorski oraz Bartosz Arłukowicz mają naciskać na powrót do partii byłego Przewodniczącego Rady Europy. Propozycja odnośnie do zmiany szefa ugrupowania ma zostać złożona 23 czerwca podczas ogólnokrajowego zjazdu zarządu partii.
Z kolei sam Borys Budka miałby powrócić do dawnej roli szefa klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej zastępując na tym stanowisku Cezarego Tomczyka, który związany jest blisko ze środowiskiem otaczającym prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego.
Donald Tusk nie wyklucza swojego powrotu
W niedawnym wywiadzie dla TVN 24, Donald Tusk przyznał, że jest gotów zrobić wszystko, żeby PO nie przeszła do historii. Podkreślił, że Platforma, jako partia odpowiedzialnego centrum, jest absolutnie niezbędna, jeśli politycy tego ugrupowania myślą o wygranej w najbliższych wyborach parlamentarnych.
Z całą pewnością Platforma wymagała wtedy nowego impulsu, Borys Budka potrafił to zrobić, a później przeprowadził PO, przez bardzo krytyczny moment. Jest dobrym szefem, który chyba nie daje w tej chwili ludziom pewności
– podkreślał były Przewodniczący Rady Europy.
Borys Budka i Donald Tusk 14 czerwca spotkali się, by wspólnie obejrzeć mecz mistrzostw Europy Polska-Słowacja. Obecny szef Platformy zamieścił na Twitterze wspólne zdjęcie z przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej.
Wszyscy dziś kibicujemy Biało-Czerwonym. Jesteśmy jedną drużyną! 🇵🇱 pic.twitter.com/dGt1eM9nw5
— Borys Budka (@bbudka) June 14, 2021
interia.pl