Sztuczna inteligencja pomogła izraelskiemu wojsku podczas konfliktu z Hamasem w Strefie Gazy. Zaawansowana technologia pomogła skrócić czas trwania konfliktu, była kluczowym elementem i siłą w walce z Hamasem.
- W ciągu 11 dni walk wojsko izraelskie przeprowadziło intensywne ataki na dwie organizacje terrorystyczne.
- Oficer Sił Obronnych Izraela: Po raz pierwszy sztuczna inteligencja była elementem kluczowym.
- Stworzono innowacyjną platformę SI, którą nazwano Gospel. Jej celem było centralizowanie danych o grupach terrorystycznych w Strefie Gazy.
- Zobacz także: Antysemityzm w Niemczech. Departament Stanu USA wydał oświadczenie
Odkąd Hamas przejął pełną kontrolę nad Strefą Gazy w 2007 roku, Izrael trzykrotnie przeprowadzał na dużą skalę ofensywy mające na celu zminimalizowanie zdolności bojowych tej organizacji. Hamas jednak za każdym razem odbudowywał swój potencjał. W maju premier Benjamin Netanjahu zapowiedział, że tym razem będzie inaczej.
W ciągu 11 dni walk wojsko izraelskie przeprowadziło intensywne ataki na znajdujące się w Strefie Gazy obiekty dwóch organizacji uznawanych za terrorystyczne: Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu. Ataki były odpowiedzią na ponad 4 tys. rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy.
– Po raz pierwszy sztuczna inteligencja była elementem kluczowym i czynnikiem zwielokrotniającym zdolność bojową w walce z wrogiem – ocenił oficer Sił Obronnych Izraela w rozmowie z The Jerusalem Post. Ze względu na bezpieczeństwo wypowiedział się anonimowo.
Dodał też, że wdrożenie nowych technologii w czasie konfliktu z Hamasem pozwoliło wojski Izraela wejść na zupełnie nowy poziom, osiągając jeszcze większy potencjał.
Sztuczna inteligencja wskazywała gdzie zrzucić bomby
Stworzono innowacyjną platformę SI, którą nazwano Gospel. Jej celem było centralizowanie danych o grupach terrorystycznych w Strefie Gazy. W ten sposób zgromadzono w jednym miejscu 90 proc. całej wiedzy o przeciwniku.
Platforma namierzyła również w trakcie trwania operacji około 200 wysokojakościowych celów takich jak wyrzutnie rakiet wycelowanych w Tel Awiw i Jerozolimę. Było to możliwe dzięki temu, że satelity, które przez lata gromadziły dane wywiadowcze były w stanie automatycznie wykrywać zmiany terenu w czasie rzeczywistym, dzięki czemu podczas operacji wojsko było w stanie uderzyć w wyrzutnie zaraz po oddaniu przez nie strzału.
Sztuczna inteligencja pomogła skrócić czas trwania konfliktu
Dzięki danych zebranych i przeanalizowanych przez sztuczną inteligencję siły powietrzne były w stanie użyć odpowiedniej amunicji, w zależności od tego, czy było to mieszkanie, tunel czy budynek. Natomiast każdy dowódca w terenie otrzymywał na swój tablet dokładne i zwizualizowane ostrzeżenia przed możliwymi atakami Hamasu.
Wojsko uważa, że sztuczna inteligencja pomogła skrócić czas trwania walk. – Izraelowi udało się osiągnąć więcej w 50 godzinach walki niż w 50 dniach wojny w 2014 roku – sądzi inny wysoki oficer. Dzięki SI udało się przeprowadzić setki ataków na cele Hamasu i PIJ, dzięki czemu wiele ich baz operacyjnych zostało zniszczonych.