Terlecki atakuje Cichanouską: Niech szuka pomocy w Moskwie

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Ryszard Terlecki, PiS.

Ryszard Terlecki, PiS. / Fot. Facebook.com/szymanski.gps

Wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS, prof. Ryszard Terlecki w ostrych słowach zaatakował Swiatłanę Cichanouską. To reakcja na jej udział w spotkaniu polskiej opozycji. – Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowsiego (pisownia oryginalna – przyp. red.), to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników – napisał na Twitterze.

  • Prof. Terlecki zaatakował Cichanouską najpierw na Twitterze, a potem szerzej – na Facebooku.
  • To już nie pierwsza osoba zza zachodniej granicy, która straciła sympatię PiS.
  • Wcześniej podobną drogę przeszedł Bartosz Kramek z Fundacji Otwarty Dialog. Zanim skłócił się z polskim rządem był gościem m.in. TV Republika, utrzymywał też dobre kontakty z politykami PiS.
  • Zobacz także: Tusk powróci do polskiej polityki? „Nie pozwolę zatopić PO”

Wpis polityka partii rządzącej wywołał burzę. Jednak to go nie zniechęciło i prof. Terlecki jakiś czas później znów uderzył w Cichanouską. Tym razem zrobił to za pośrednictwem Facebooka. – Oburzonym moim tt wyjaśniam, że w czasie gdy polski rząd upomina się w Europie o wsparcie dla wolnej Białorusi, walczy o prawa polskiej mniejszości, finansuje niezależną telewizję, udziela białoruskim działaczom różnorodnej pomocy, pani Cichanouska zgadza się brać udział w mityngu opozycji, która w Polsce nie uznaje wyniku demokratycznych wyborów, kwestionuje legalność państwowych instytucji i wspiera łamiących prawo sędziów – stwierdził.

– W dodatku pani Cichanouska ma tam występować razem z liderem opozycji wobec rządu Victora Orbana. Gratuluję pomysłu. Co innego spotykać się z kim tylko ma ochotę, a co innego brać udział w werbunku antyrządowych kadr. Oto jak łatwo stracić sympatię większości Polaków – dodał.

Czy to już ostatnia odsłona tej historii? A może prof. Terlecki zaatakuje Cichanouską po raz kolejny, tym razem na jeszcze jakimś innym portalu społecznościowym? Jest jeszcze przecież Albicla, YouTube, Instagram, Gab, Parler, MeWe, Minds, Mastodon…

Kontrowersyjni opozycjoniści zza wschodniej granicy

To nie pierwszy raz, gdy politycy PiS najpierw kogoś zza naszej wschodniej granicy wspierają, a potem, gdy okazuje się jednak wspierać opozycję, mieszają z błotem. Podobnie było z Bartoszem Kramkiem, który przed laty był zapraszany m.in. na antenę TV Republika i do innych pro-pisowskich mediów. Był też w dobrych kontaktach z politykami PiS. Podobnie jak jego żona, Ludmiła Kozłowska. – W znakomitych. To się urwało wraz z rozpoczęciem przez mojego męża działań w obronie praworządności w Polsce. W tamtym momencie skończyły się także moje dobre relacje z innymi posłami PiS, jak z Małgorzatą Gosiewska. Znaliśmy się też z Michałem Dworczykiem – tłumaczyła Kozłowska w jednym z wywiadów. W internecie nadal jest dostępne nagranie z prowadzonego przez red. Michała Rachonia (obecnie TVP INFO) programu, w którym Kramek opowiadał m.in. o kazachskim opozycjoniście. Być może politycy PiS, zamiast popierać jak leci opozycjonistów zza wschodniej granicy, powinni bardziej skupić się na wspieraniu mieszkających tam Polaków?

twitter.com, facebook.com, rmf24.pl, onet.pl

POLECAMY