Pytanie, czy Donald Tusk powróci do krajowej polityki, aby uchronić Platformę Obywatelską przed całkowitą utratą poparcia zadaje sobie wiele lewicowo-liberalnych komentatorów. Sam zainteresowany nie ukrywa, że śledzi bieżące działania jego ugrupowania, któremu przewodzić w czasach urzędowania na stanowisku Prezesa Rady Ministrów. W swoich wypowiedziach nie ukrywa pragnienia przywrócenia w Polsce tzw. ładu demokratycznego, a w jego ocenie Borys Budka nie gwarantuje swoją osobą zaufania społecznego.
- TVN24 usiłował się dowiedzieć, czy Donald Tusk powróci do krajowej polityki przeprowadzając wywiad z przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej
- Były Premier wyznał, że śledzi na bieżąco krajowe problemy, a także sonduje zawirowania wokół Platformy Obywatelskiej
- Choć jego zdaniem Borys Budka sprawuje się dobrze jako przewodniczący PO, to jednak brakuje mu odpowiedniej charyzmy budzącej zaufanie publiczne
- Zobacz także: KO złoży projekt ustawy dotyczący ochrony zwierząt. Co zawiera?
Urzędujący w latach 2007-2014 były Premier Donald Tusk udzielił wywiadu dla TVN24, gdzie był pytany o stan polskiej polityki oraz wewnętrznych problemów Platformy Obywatelskiej. Nie ukrywał w swoich wypowiedziach, że śledzi bieżącą politykę krajową pomimo przewodzenia w unijnej frakcji Europejskiej Partii Ludowej.
Pytany o ogólne samopoczucie oraz czy jest zadowolony ze swojej aktualnej pozycji, dał rozmówcy do zrozumienia, że choć na jego drodze politycznej było wiele przeszkód nie zamierza narzekać na trudności i wyzwania – “Mam taką naturę, że staram się nie narzekać. Występowałem w tak różnych rolach, sytuacjach trudnych i beznadziejnych, ale dzięki mojej naturze, która nie pozwala mi być smutnym czy przygnębionym, nie narzekam” – stwierdził.
“To poczucie, że jest się w polityce po to, żeby zmieniać życie. Polityka potrafi być bardzo nudna, kiedy nie ma się siły sprawczej. To widać po stronie opozycji. Kiedy musisz uczestniczyć w życiu politycznym, a twoja działalność jest ograniczona. Ludzie mówią: gadasz, gadasz, a zrób coś” – dodał były premier Polski oraz przewodniczący Rady Europejskiej.
Tusk powróci ratować PO?
Od dłuższego czasu wielu liberalno-lewicowych komentatorów polskiej sceny politycznej zastanawia się, czy Donald Tusk powróci jeszcze do krajowej polityki ratować m.in. spadającą w sondażach Platformę Obywatelską. Przyznał jednak, że obecnie ma do wypełnienia konkretną misję w polityce międzynarodowej – “Cała moja rodzina, wnuki kochają miejsce, w którym żyją, więc to jest powód, żebym myślał o tym, co się dzieje w Polsce. Chciałbym, żeby doszło tutaj do zmiany politycznej. Staram się być człowiekiem dyskretnym, staram się rozmawiać z uczestnikami życia politycznego. Rozmawiamy o tym, w jaki sposób mogę pomóc, żeby przerwać ten impas” – powiedział.
Na pytanie, czy Donald Tusk powróci w najbliższym czasie, sam zainteresowany odpowiedział, że chciałby przywrócić w Polsce liberalny porządek demokratyczny – “Potrzeba nowej energii, “nowego ładu” w opozycji. Niebo jest limitem, granicą, nie wyznaczam sobie żadnych ograniczeń. Jest u mnie ważna funkcja celu w życiu. Dzisiaj nie mam potrzeby spełnienia jakiś ambicji personalnych, natomiast mam ambicję przywrócenia ładu wolnościowego” – zapowiedział przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.
W jego opinii Borys Budka dobrze zarządza wewnętrznym środowiskiem w Platformie Obywatelskiej, lecz jeżeli chodzi o budowanie postawy zaufania społecznego to w tej kwestii obecny przewodniczący ma sore braki. Donald Tusk o ewentualnym powrocie na stanowisko przewodniczącego PO porozmawia w cztery oczy z Borysem Budką. Nie zamierza za czyimiś plecami uprawiać politycznej nagonki.