Pracownicy szpitala w Houston pozywają placówkę, gdyż ta zmuszała ich do szczepienia się w celu kontynuowania pracy.
- Medycy ze Szpitala Metodystów w Houston pozywają placówkę, ponieważ szpital zmuszał ich do szczepienia się przeciw COVID-19
- Zdaniem pracowników, wymóg był nielegalny i łamał Kodeks Norymberski
- Jest to kolejny już przypadek, wpisujący się w ruch przeciwników przymusu szczepień
- Przeczytaj również: Obrzydliwe słowa Bidena! Rzucał komplementami w stronę dziewczynki
Grupa 117 pracowników ze Szpitala Metodystów w Houston postanowiła pozwać swojego pracodawcę. W pozwie stwierdzono, iż działania szpitala były nielegalne. Pracodawca nie ma bowiem prawa wymagać przyjęcia szczepionki ani stawiać jej jako warunku zatrudnienia. Pracownicy, którzy chcą uniknąć szczepienia i pozywają szpital, skierowali sprawę do sądu stanowego w Teksasie. Lekarze i pielęgniarki twierdzą, że wymóg szpitala czyni z nich “króliki doświadczalne”.
Jak informuje Washington Post, podobnych działań jest coraz więcej w całym kraju. „Pracownicy dołączają do rosnącej listy pracowników, którzy rzucają wyzwanie obowiązkowym szczepieniom w firmach, szkołach wyższych i innych miejscach pracy niezbędnych do ponownego otwarcia kraju” – czytamy. Coraz częściej obywatele wyrażają sprzeciw przeciwko segregacji sanitarnej i łamania w związku z nią praw człowieka. Pozew stwierdza, iż wymagania odnośnie zaszczepienia naruszają Kodeks Norymberski, który zakazuje przeprowadzania procedur medycznych bez zgody pacjenta. „Szpital Metodystów zmusza swoich pracowników do bycia ludzkimi “królikami doświadczalnymi” jako warunek dalszego zatrudnienia” – napisano.