Aktywistka Hanna Zagulska na swoim Twitterze opublikowała informację o zbiórce pieniędzy na swój prezent urodzinowy. 30-latka chce kupić sobie komputer i artykuły biurowe. Uzbierała już sporą część sumy.
- Lewicowa aktywistka prowadzi zbiórkę na komputer i artykuły biurowe. Uzbierała już sporą część sumy.
- Akcja H. Zagulskiej wywołała w sieci duże poruszenie
- Użytkownicy zaznaczyli, że mając 30 lat na komputer można zarobić samemu
- Wszystko wskazuje na to, że aktywistka uzbiera zakładana sumę
- Zobacz także: Znana lekarka na Malediwach! „Nawet jak zamkniemy wszystko na 2 tygodnie, pandemia nie minie”
W Wielki Piątek na Twitterze Hanny Zagulskiej pojawiło się nietypowe ogłoszenie. Aktywistka zorganizowała zbiórkę pieniędzy na komputer stacjonarny oraz artykuły biurowe. Ma być to prezent z okazji jej 30-tych urodzin.
– Żebym miała swoje biuro domowe, miejsce do pracy – tłumaczyła. – Dzięki tej zrzutce kupię komputer, powstanie moja wymarzona przestrzeń do nauki, pisania, pracy, robienia rzeczy, grania w gierki i spotykania się z terapeutką – dodawała.
W sieci zawrzało
Trzeba przyznać, że akcja Zagulskiej wywołała w sieci duże poruszenie. Cała zbiórka nie spodobała się sporej części użytkowników Twittera. Wiele osób wyśmiało zrzutkę aktywistki i nazwało ją po prostu „żenującą”. Użytkownicy zaznaczyli, że mając 30 lat na komputer można zarobić samemu.
Co ciekawe, z pożądanych 5 tys. do godziny 21 w piątek 2 kwietnia uzbierała już 2587 zł, więc prawdopodobnie uda jej się osiągnąć zakładaną sumę.