– Koleżanki i Koledzy Radni z Klubu PiS w Sejmiku Podkarpackim, po raz kolejny z mediów dowiaduję się, iż nosicie się z zamiarem wyrzucenia mnie z sejmikowego klubu PiS – napisał w mediach społecznościowych radny podkarpackiego sejmiku, Jacek Kotula.
- Radny sejmiku województwa podkarpackiego Jacek Kotula z PiS postanowił zabrać głos na temat prób wyrzucenia go z klubu.
- W mediach społecznościowych umieścił wpis na ten temat.
- Jak zaznaczył, po raz kolejny o działaniu swoich kolegów dowiaduje się z mediów.
- Zobacz także: Terlecki zapowiedział spotkanie liderów. Co dalej z koalicją rządzącą?
– Nie zamierzam się tłumaczyć z fikcyjnych, instrumentalnie stawianych mi zarzutów. Wręcz przeciwnie. Jestem jak nigdy przekonany, że działam w słusznej sprawie, w słusznych zawodach wystąpiłem – stwierdził radny Kotula. – To wy wszyscy zastanówcie się, czy nasi wyborcy godzą się na to, co dzieje się w szpitalu przy Szopena w Rzeszowie – podkreślił. – Nim zagłosujecie za wyrzuceniem mnie, zastanówcie się nad jeszcze jedną sprawą bieżącą, która może pozwoli wam zrozumieć pewien fundamentalny problem o charakterze personalno-systemowym – zaznaczył.
Koleżanki i Koledzy Radni z Klubu PiS w Sejmiku Podkarpackim, Po raz kolejny z mediów dowiaduję się, iż nosicie się z…
Opublikowany przez Jacka Kotulę Niedziela, 21 lutego 2021
“Czemu miało służyć celowe dzielenie klubu radnych PiS w sejmiku?”
– Czemu miało służyć celowe dzielenie klubu radnych PiS w sejmiku? Urządzanie jakiś oddzielnych obrad różnych części naszego Klubu Radnych? I to wcale nie w podziale na poszczególne partie Zjednoczonej Prawicy. Dobrze wiecie, że w naszym regionie nie ma między nami konfliktów na takich liniach – zauważył. – O co więc chodziło temu, kto realizował taki plan? Sądzę, że też świetnie wiecie… – napisał. – Jeśli chcecie by nadal było jak jest – wyrzućcie mnie. Jeśli jednak jesteście gotowi, by po raz kolejny nie poddać się manipulacjom wiadomej osoby będę oczekiwał, iż jeśli zostanę wraz z wami, zrobimy z tym wreszcie porządek – stwierdził.
Pod wpisem radnego pojawił się szereg komentarzy. W jego obronie stanął m.in. prof. Bogdan Chazan. – Nie znam szczegółów sprawy, o którą upomniał się p. Jacek. Wiem natomiast, że to człowiek dobry, prawy, szczery, w sposób bezkompromisowy opowiadający się się za prawdą – napisał. Radny Jacek Kotula od lat jest znany ze swojej działalności pro-life.