Młodszy brat władcy Kataru, przewodniczący tamtejszego Komitetu Olimpijskiego, podczas wręczania nagród w trakcie finału Klubowych Mistrzostw Świata w piłce nożnej przybijał “żółwiki” tylko z mężczyznami, ostentacyjnie ignorując kobiety.
- Brat władcy Kataru podczas finału Klubowych Mistrzostw Świata w piłce nożnej ostentacyjnie ignorował kobiety.
- Kontrowersyjne zachowanie, tłumaczone regułami islamu, zostało nagrane przez kamery.
- Ktoś protestował? Lewica oburzona? A nie to muzułmanin, nie można. Hipokryci – skomentował Tomasz Kalinowski, Dyrektor Zarządzający Mediów Narodowych, Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
- Zobacz także: 10 lat więzienia za modlitwę? Nowe australijskie prawo po stronie LGBT
Na filmie z ceremonii wręczenia nagród po meczu zawodnicy, w tym Robert Lewandowski czy Joshua Kimmich, odbierają trofea i przybijają “żółwika” z katarskim dygnitarzem. Następnie przechodzą sędziowie, wśród nich mężczyźni i kobiety. Katarczyk przybija “żółwika” z sędziami, jednocześnie stojąc niewzruszony, gdy przechodzą ich koleżanki po fachu. Takie obrazki można było obserwować podczas tegorocznego finału Klubowych Mistrzostw Świata.
Szejk Joaan bin Hamad Al Thani, brat władcy Kataru postąpił zgodnie ze wskazaniami części pobożnych muzułmanów. Twierdzą oni, że islam nie pozwala na fizyczny kontakt (np. podanie ręki) z osobą płci przeciwnej, z wyjątkiem niektórych członków najbliższej rodziny.
Tymczasem w przyszłym roku w tym muzułmańskim państwie mają odbyć się piłkarskie Mistrzostwa Świata. Rezerwy ropy i gazu czynią Katar jednym z najbogatszych krajów świata w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
– Ktoś protestował? Lewica oburzona? A nie to muzułmanin, nie można. Hipokryci – skomentował Tomasz Kalinowski, Dyrektor Zarządzający Mediów Narodowych, Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Ktoś protestował? Lewica oburzona? A nie to muzułmanin, nie można. Hipokryci. pic.twitter.com/2Jmpy48rHw
— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) February 13, 2021