– Wydaje mi się, że Jarosław Kaczyński, już z racji tego wieku, tych wszystkich wewnętrznych sporów, trochę stracił orientację w sytuacji. Zawierzył za bardzo Mateuszowi Morawieckiemu – ocenił Ziemowit “Piast” Kossakowski na antenie Mediów Narodowych.
– Mateusz Morawiecki wywodzi się ze środowiska bankowego. Niektórzy zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości uważają, że określenie bankster to jest wobec Morawieckiego coś obraźliwego. Nie, to nie jest obraźliwe. To był człowiek, który piastował dyrektorskie stanowiska w sferze bankowej, w której nie brakuje oczywiście wpływów masonerii, wpływów międzynarodowych lobby – podkreślił Ziemowit “Piast” Kossakowski.
– Żeby zajmować stanowisko kierownicze w międzynarodowym banku, to trudno być chrześcijaninem, katolikiem, wyznającym wartości propolskie. Trzeba niestety wsiąknąć w to środowisko – stwierdził gość red. Karola Plewy. – Niestety Mateusz Morawiecki jest zakładnikiem tego środowiska – powiedział.
– Bardzo mi się podobał ostatnio występ Krzysztofa Bosaka w Sejmie, który mówił, że przez całą kadencję rządów Mateusza Morawieckiego – czy chociaż jedna ustawa była przeciwko bankowcom? Czy wykonał chociaż jeden ruch PR-owy, żeby zmyć z siebie to odium bankowca? – przywołał.
Zobacz także: Kilka lat temu dokonała aborcji. Zakłada fundację pro-life. „Czułam krew na rękach”
– Obserwujemy właśnie jak krystalizują się te postacie tzw. delfinów na scenie. Jednym z nich jest Mateusz Morawiecki, który ma pełne wsparcie aparatu Prawa i Sprawiedliwości, samego prezesa, ale niekoniecznie jest lubiany w strukturach – zauważył. – Mamy Zbigniewa Ziobrę, który ma twardą ekipę, bardzo mocnych zawodników: ministra Ozdobę, ministra Kaletę, ministra Wójcika, którzy opowiadają się przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu i mówią głośno, że niestety PiS coraz bardziej zaczyna skręcać w lewo – stwierdził.
– Tak jak Donald Tusk określał kiedyś tą umiejętność słuchania publiczności i posiadania antenek społecznych, dzięki czemu można wychwytywać trendy społeczne, to Mateusz Morawiecki wydaje mi się, że zatracił ten zmysł społeczny. Coraz bardziej dochodzi do mocniejszego konfliktu – powiedział Ziemowit “Piast” Kossakowski.