Na Śląsku doszło do ukarania mandatem za nieprzestrzeganie reżimu sanitarnego oraz rządowych obostrzeń. Policja skontrolowała jeden z bytomskich stoków, na którym urządzono zjazd sankami. Natomiast w Częstochowie funkcjonariusze wystawili mandat właścicielowi siłowni, która była otwarta.
W Bytomiu funkcjonariusze policji podczas kontroli natknęli się na otwartą placówkę rekreacyjną. Na jednym ze stoków umieszczonym przy ulicy Blachówka, grupa stu osób zjeżdżała na sankach pomimo obowiązujących od wczoraj zaleceń rządu. Właściciel placówki został ukarany mandatem za sprzedawanie kart wstępu.
Zobacz także: Ostateczna decyzja ws. występu Polaków w Turnieju Czterech Skoczni
Policja odwiedziła również w tym mieście siłownie. W jednej z nich nakryto na ćwiczeniach grupę 32 osób. Sprawę przekierowano do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, gdzie wszczęto postępowanie za wykroczenie przeciwko obostrzeniom.
Podobne przypadki działających siłowni, pomimo zamknięcia ich przez rząd znajdują się w wielu miastach na Śląsku. Również w Jastrzębiu Zdrój policja wszczęła postępowanie wobec właściciela tamtejszej placówki, za prowadzenie działalności w czasie restrykcji.
Policja kara obywateli za walkę o zdrowie?
Kolejnym przypadkiem walki o przeżycie właścicieli siłowni są dwa takie obiekty w Częstochowie, gdzie również trwa postępowanie karne – “Na właściciela jednej z siłowni w Częstochowie został nałożony mandat karny, ponieważ wbrew zakazowi ćwiczyły tam osoby nie związane z kadrą narodową. Natomiast w stosunku do drugiego zostały podjęte czynności, mające na celu zweryfikowanie czy grupa ćwiczących w siłowni kilkunastu osób mogła tam przebywać” – informuje częstochowska komenda policji.
Z kolei siemianowiccy policjanci ujawnili w poniedziałek, że w galerii handlowej otwarty jest sklep, który według obowiązujących przepisów powinien być zamknięty. Także w tym przypadku powiadomiona została Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, a sporządzona przez mundurowych dokumentacja urzędowa trafiła do zespołu zajmującego się wykroczeniami.
Warto przypomnieć, że w związku z epidemią koronawirusa od 28 grudnia do 17 stycznia zamknięte są m.in. restauracje, siłownie, kluby fitness i stoki narciarskie.