W nocy z 21 na 22 listopada zniszczono wystawę “Wyszyńskiego i Wojtyły gramatyka życia”. Wisiała ona na ogrodzeniu kościoła pw. św. Józefata Kuncewicza w Rejowcu. O sprawie poinformował ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duchowny skomentował sytuację na antenie Mediów Narodowych.
– Można mieć różne poglądy, ale atakowanie świątyń, niszczenie cudzego mienia jest rzeczą taką, jaką stosowali bolszewicy 100 lat temu – ocenił ks. Isakowicz-Zaleski. – To agresja przeciw chrześcijaństwu jako takiemu. Nie tylko w Polsce tak się dzieje – powiedział kapłan.
Zobacz także: Okradziono kościół w Szczecinie. Na świątyni wymalowano czerwone pioruny!
Duchowny skomentował także wpisy “Strajku Kobiet” z płonącymi kościołami. – Co by się dzisiaj działo w Polsce, gdyby tak pokazywano synagogi jako płonące obiekty? Co by się działo w Europie, np. we Francji, gdyby pokazywano płonące meczety? Byłaby bardzo mocna reakcja społeczeństwa i władz państwowych – ocenił ks. Isakowicz-Zaleski.
Zdaniem ks. Isakowicza-Zaleskiego polski Kościół boryka się współcześnie z pewnymi problemami jak brak lustracji czy skandale obyczajowe. Jednak, jak powiedział, to nie uprawnia nikogo do chuligańskich wybryków. Duchowny podkreślił, że w rozliczeniu się z trudnymi sprawami Kościół powinien postawić na drogę prawdy, a nie “chowanie głowy w piasek”.