29 września, w miejscowości Góra Kalwaria, odbył się wykład Stanisława Michalkiewicza na temat obecnej sytuacji w kraju. Redaktor donosi, że właśnie doszło do podziału łupów w rządzie, politycy mieli podzielić się stanowiskami rządowymi, co w efekcie uspokoiło napiętą atmosfere w obozie “dobrej zmiany”.
Według redaktora Stanisława Michalkiewicza, trwająca rekonstrukcja rządu zaowocowała redukcją ministerstw, oraz sformalizowaniem pozycji Jarosława Kaczyńskiego jako władcy absolutnego. “Jarosław Kaczyński przypomina mi pewnego chińskiego polityka – Deng Xiaping’a, chiński polityk pod koniec swojego życia nie pełnił żadnej ważnej funkcji w państwie, konstytucja ChRL nie przewidywała bowiem funkcji monarchy” – zaczął swój wykład redaktor.
Zobacz także: CBA zatrzymało pedofila. Okazał się nim być były GIF!
Bitwa o schedę po Jarosławie Kaczyńskim
Ze słów Michalkiewicza wynika, że walka o tron po “naczelniku państwa” jeszcze się nie zakończyła, uczestniczy w niej trzech “pretendentów”: Zbigniew Ziobro, Jarosław Gowin oraz Mateusz Morawiecki. Jedynie premier Morawiecki ma nie mieć swojego “gangu politycznego” – partii politycznej, co ma negatywnie wpływać na szanse objęcia steru. “Morawiecki mimo braku własnego zaplecza politycznego, może liczyć na wsparcie Jarosława Kaczyńskiego, za którym stoi już jakiś elektorat” – zaznaczył redaktor. Atutami Zbigniewa Ziobry niewątpliwie mają być informacje – haki, przez lata gromadzone przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Kompetencje wynikające z pełnionego urzędu, dają mu możliwość postawienia przed Trybunałem Konstytucyjnym premiera Morawieckiego, oraz Jacka Sasina – za aferę z wyborami korespondencyjnymi. “Za Jarosławem Gowinem stoi osiemniastu posłów, którzy są kluczowi w całej rządowej układance, bez poparcia posłów Porozumienia, rząd by się rozpadł na dobre” – odparł redaktor. Poniżej znajduje się fragment materiału wideo ze spotkania.
Zobacz także: Morawiecki ze swoim prywatnym sukcesem. Plan gospodarczy dla Białorusi