Dziennikarka Jewish Telegraphic Agency Katarzyna Markusz porównała transfobie do antysemityzmu. “Ten sam mechanizm” – napisała w mediach społecznościowych.
W ostatnich dniach mamy do czynienia z zalewem propagandy i głupoty. Albo w mediach atakują nas tęczową i marksistowską narracją o tym, że Michał Sz. to kobieta, albo fake newsy, że w piątkowej pikiecie doszło do śmierci protestujących w obronie chuligana, któremu grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Odlot dziennikarki JTA
Samą siebie przeszła tym razem Kararzyna Markusz z Jewish Telegraphic Agency, czyli żydowskiej agencji informacyjnej.
CZYTAJ TAKŻE:
–Jaok opluty przez aktywistkę LGBT. „Zgłoszę ją do sanepidu, niech robią jej wymazy”
–Termin „rasa” usunięty ze znanej gry fantasy. Nie będzie też „stereotypów u orków”
Tak Markusz napisałą na Twitterze: -Transfobia to nowy antysemityzm. W ostatnich dniach widać, że dotyczy to też przedstawicieli mediów, ludzi wykształconych, kulturalnych. A jednak. 100 lat temu tacy sami by tłumaczyli dlaczego dobrze jest pozbyć się Żydów z Polski. Dziś boją się imienia Margot. Ten sam mechanizm.
Transfobia to nowy antysemityzm. W ostatnich dniach widać, że dotyczy to też przedstawicieli mediów, ludzi wykształconych, kulturalnych. A jednak. 100 lat temu tacy sami by tłumaczyli dlaczego dobrze jest pozbyć się Żydów z Polski. Dziś boją się imienia Margot. Ten sam mechanizm.
— Katarzyna Markusz (@KasiaMarkusz) August 12, 2020