Karolina Zioło-Pużuk jest specjalistką od nauczania języka polskiego jako obcego, ale od tygodnia piastuje stanowisko wiceszefa Kancelarii Senatu, powierzone jej przez marszałka Tomasza Grodzkiego. “Czy dlatego, że jest żoną barona SLD?” – pyta dziennikarz “Rzeczpospolitej”. Grodzki broni się, przesyłając CV nowej pani minister, jednak najmocniejszym wpisem pozostaje osoba męża – Jacek Pużuk był szefem Sojuszu Lewicy Demokratycznej na Mazowszu.
Kierownicze stanowisko w urzędzie obsługującym Senat objęła lingwistka – pisze w poniedziałek “Rzeczpospolita”. Czy dlatego, że jest żoną barona SLD? – pyta gazeta.
Dr Karolina Zioło-Pużuk jest specjalistką od nauczania języka polskiego jako obcego. W UKSW kieruje Szkołą Języka i Kultury Polskiej dla Cudzoziemców. Ma na swoim koncie takie publikacje naukowe, jak “Drama i muzyka na lekcji języka polskiego jako obcego” albo “Jak logopeda może pomóc dziecku obcojęzycznemu?”. Nieoczekiwanie okazała też też specjalistką od organizacji pracy Senatu
– czytamy w “Rzeczpospolitej”.
Gazeta podała, że 15 czerwca marszałek Tomasz Grodzki powołał ją na funkcję wiceszefa Kancelarii Senatu, stanowisko w randze wiceministra. By ją zatrudnić, Senat przegłosował zmianę swojego regulaminu. Utworzył funkcję wiceszefa kancelarii w miejsce zlikwidowanego stanowiska dyrektora generalnego.
„Doktor Karolina Zioło-Pużuk ma wieloletnie doświadczenie w pracy w administracji” – wyjaśnia dział prasowy Senatu. Do odpowiedzi załączył CV nowej pani minister. Wynika z niego, że w przeszłości była m.in. warszawską radną, doradcą ministra w KPRM, doradcą wiceministra kultury oraz specjalistą w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Później pracowała też w NBP, a nawet była partnerem w agencji public relations.
Dziennik zaznacza, że większość funkcji w administracji pełniła przed kilkunastoma laty za rządów SLD. Obecnie w mediach pojawia się w towarzystwie lewicowych działaczy.
To nie przypadek. Jest działaczką tego ugrupowania, obecnie związaną z partyjnym think tankiem Centrum Daszyńskiego. Z jego ramienia występowała czasem w mediach. Jednak jeszcze bardziej znany jest jej mąż Jacek Pużuk. To były przewodniczący SLD na Mazowszu, a obecnie szef struktury na stołecznym Targówku
– pisze “Rzeczpospolita”.
Źródło: niezalezna.pl