Znany z przekłamywania polskiej historii Jan Grabowski znów zabiera głos. Tym razem w tekście dla izraelskiego dziennika Haaretz twierdzi, że polska policja odegrała “kluczową rolę w ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej”.
“Byłem zaskoczony odkryciem roli, jaką polska policja odegrała w mordowaniu polskich Żydów” – powiedział Grabowski w wywiadzie dla “Haaretz” w wywiadzie dla Zoomu z Niemiec, gdzie obecnie prowadzi badania.
Kłamstwa Grabowskiego
Polska przestała istnieć jako niepodległe państwo po podboju przez nazistowskie Niemcy w 1939 roku. W przeciwieństwie do innych krajów okupowanych przez nazistów, w Polsce nie zainstalowano lokalnego marionetkowego reżimu kolaboracji. W Londynie powstał polski rząd na uchodźstwie, prozachodni i antynazistowski, a polskie podziemia rozpoczęły operacje przeciwko Niemcom w okupowanej Polsce. Wyjątkiem była polska policja, która została odtworzona przez Niemców jesienią 1939 roku, zaraz po podboju kraju. Wielu pracowników nowych sił pochodziło z lokalnej Granatowej Policji, która istniała przed wojną, wraz z nowymi rekrutami.
Jednak oprócz regularnych zadań policyjnych, nowe polskie siły – w skład których wchodziło blisko 18 000 uzbrojonych mężczyzn – również angażowały się w różne misje, które według Grabowskiego były podejmowane przez “morderców w mundurach”. Jak stara się przekonywać, polska policja pod dowództwem niemieckim stała się “morderczą i przestępczą organizacją, która była kluczowym elementem wdrażania ostatecznego rozwiązania”.
“Bez polskiej policji Niemcy nie osiągnęliby sukcesu” – przekonuje Grabowski. “Polska policja stała się ważnym podmiotem w niemieckiej polityce eksterminacji”.
Według Grabowskiego, wykonywali oni szereg zadań, od pilnowania gett już w pierwszych etapach wojny, po udaremnianie przemytu żywności i likwidację gett oraz polowanie na Żydów, którzy uciekli, działając na rozkaz Niemców lub na własną rękę.
Grabowski tworzy nową historię?
Grabowski przytacza liczne “przykłady”.
Jednym z nich miałby być Kazimierz L., polski policjant, który w drodze do Tarnowa, w południowo-wschodniej części kraju, porwał Żydówkę z rodziny Kopelmanów i wraz z innym oficerem gwałcił ją i zamordował. Według źródła autora, L. “często” okradał i zabijał innych Żydów w podobny sposób.
Inny oficer, Stanisław Młynarczyk z komisariatu w Radgoszczu, na południu, zeznał w 1942 roku, wraz z dwoma innymi członkami sił zbrojnych, że aresztował czterech Żydów, którzy ukrywali się w domu Polaka w pobliskiej wsi Zdzary. Przekazali Żydów Niemcom, którzy ich zamordowali. W tym samym czasie, jak stwierdził, aresztował inną Żydówkę i jej młodego syna, którzy ukrywali się w domu innego Polaka. Oni również zostali później zamordowani przez Niemców.
Według wielu historyków i badaczy Jan Grabowski tworzy nową historię i bada wydarzenia II wojny światowej pod konkretną tezę, iż to Polacy byli współwinni mordowania Żydów. Jego historie nie mają więc charakteru naukowego.
Źródło: haaretz.com