Lider Porozumienia podał trzy daty, w których mogą być możliwe wybory prezydenckie – 28 czerwca, 5 lipca i 12 lipca.
Według Jarosława Gowina, pytanego rano w TOK FM, wszystko zależy od tego, jak szybko będą się toczyły prace parlamentarne nad nowym Kodeksem wyborczym, a także od decyzji marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
– Wybory z pewnością odbędą się na przełomie czerwca i lipca. 28 czerwca, 5 czy 12 lipca? Uważam, że do 5 lipca uda się wszystko przygotować. – stwierdza.
Podkreślił on także, iż warto rozpatrywać „formę hybrydową”. Co oznaczałoby, że wybory zostałyby przeprowadzone jak korespondecyjnie, tak i w lokalach wyborczych.
Źródło: wiadomości.wp.pl