Krzysztof Bosak podczas dzisiejszej konferencji prasowej odniósł się do orędzia Marszałka Senatu. Uważa on, iż Tomasz Grodzki niepotrzebnie spowalnia prace legislacyjne nad ustawą o wyborach korespondencyjnych. Członkowie sztabu zaś opowiadali o napotykanych trudnościach organizacyjnych.
Kandydat Konfederacji na Prezydenta powiedział, że zwlekanie przez Senat z ustawą o wyborach korespondencyjnych grozi chaosem w polskiej polityce – “Uważamy, że głosowanie powinno się odbyć jak najszybciej” – ponagla senatorów, Krzysztof Bosak uważając za niepotrzebne wstrzymywanie dalszych prac legislacyjnych nad rządowym projektem.
Zobacz także: Zatrzymajmy aborcję – petycja do komisji sejmowych
Zauważył on, iż Porozumienie Jarosława Gowina, będzie miało decydujący głos w sprawie kształtu wyborów prezydenckich – “Jeżeli przepisy o głosowaniu korespondencyjnym nie zostaną przegłosowane, to czeka nas kryzys konstytucyjny albo wprowadzenie stanu nadzwyczajnego i odsunięcie wyborów na lato lub jesień. Jeśli zostaną one przegłosowane to czekają nas wybory w nieznanej wcześniej formule”.
Witold Tumanowicz w swojej wypowiedzi zaznaczył, że większości społeczeństwa nie interesują obecnie gierki polityczne głównych partii politycznych – “Potrzebujemy jasnych deklaracji politycznych jak będą wyglądały wybory i rozpocząć odmrażanie gospodarki”.
Z kolei rzecznik prasowa sztabu Krzysztofa Bosaka, Anna Bryłka poinformowała o trudnościach organizacyjnych w związku ze zbliżającymi się wyborami – “Chaos dotyczący wyborów uderza również w pracę sztabu. Zgłosiliśmy ponad 12 tysięcy osób do komisji wyborczych. Do dzisiaj nie wiadomo jak ta praca będzie wyglądała. W ostatnim tygodniu ruszyliśmy z dystrybucją materiałów wyborczych. Ten chaos powoduje, iż nie wiemy w jaki sposób pracować” – powiedziała.
KonfederacjaTV