Bąkiewicz dziękuje Polakom: “#STOP447 to jedna z najważniejszych bitew”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Szef Marszu Niepodległości, Robert Bąkiewicz dziękuje Polakom, którzy poparli Inicjatywę #STOP447. Jak zauważa – to jedna z najważniejszych bitew. Przedstawiamy list, w którym przestawia najważniejsze informacje o działaniach przeciwko roszczeniom żydowskim.

“Dzisiaj Sejm RP przekazał projekt obywatelski #STOP447 do dalszego procedowania. Będą nad nim pracowali posłowie z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. To niewątpliwie kolejna i jedna z najważniejszych bitew, w której udało nam się wspólnie zwyciężyć. Udowodniliśmy, że Polacy potrafią wymagać od polityków! Zjednoczeni wokół sprawy jesteśmy siłą nie do zatrzymania.

W pierwszej kolejności Sejm RP rozpatrywał wniosek o odrzucenie naszego projektu w całości. W jego obronie stanęło 259 posłów. Projekt z sejmu próbowały usunąć Koalicja Obywatelska i Lewica. Kolejny poddany głosowaniu wniosek dotyczył przyjęcia projektu do drugiego czytania. W tym wypadku 21 posłów było za procedowaniem z pominięciem komisji sejmowych: 10 z Konfederacji, 7 z PSL-Kukiz15, 5 z Koalicji Obywatelskiej i 4 z Prawa i Sprawiedliwości. To oznacza, że zanim nasz projekt trafi do drugiego czytania, będzie jeszcze opracowywany w komisji sejmowej.

Już teraz pragnę Państwu obiecać, że będziemy przyglądać się każdemu posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Dajemy posłom tam zasiadającym niedługi czas na zakończenie prac nad projektem #STOP447. Kłamstwo historyczne na temat Polaków przybiera na sile. TOBRAZo oznacza, że w interesie Polski jest jak najszybsze procedowanie ustawy, a co za tym idzie – musi ona szybko przejść przez komisję.

Jeżeli będziemy widzieć, że posłowie bagatelizują problem i odkładają prace w czasie, będziemy organizować manifestacje i pikiety ukazujące członków komisji, którzy te prace blokują.Kolejnym etapem naszych działań będzie stworzenie zespołu prawnego kontrolującego prace komisji sejmowej, do której trafił nasz projekt. Bez tego zespołu nie będziemy w stanie monitorować zmian, które zapewne będą próbowali wypracowywać politycy.

Chcemy, aby nasz projekt nie został wykorzystany jako koń trojański do wprowadzenia złych przepisów prawnych. Bez zespołu prawników nie zdołamy skutecznie przeciwdziałać takim próbom. Nie będziemy potrafili również skutecznie bronić obecnych zapisów. Dlatego musimy jak najszybciej zatrudnić ludzi, którzy wspomogą nas na tym trudnym etapie naszej inicjatywy”.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY