Lewica zawsze będzie dążyła do zniszczenia tradycyjnych wartości i zasad. Polityk Lewicy zapowiedział kontrowersyjne lewackie projekty ustaw.
Wzmożona aktywność patriotyczna Polaków, wielkie Marsze Niepodległości, promowanie Żołnierzy Wartości i wartości religijnych, narodowych i konserwatywnych spowodowało, że jeszcze dwa lata temu wydawało się, że lewica w Polsce zmierza ku przepaści. W poprzedniej kadencji nie musieliśmy wysłuchiwać, poza kilkoma wariatami z totalnej opozycji, skrajnie lewackich dyrdymałów. Wszystko zepsuło Prawo i Sprawiedliwość swoją głupią działalnością propagandową. PiS chciał zrobić wszystko, by jeszcze mocniej obniżyć notowania PO.
Przez wiele miesięcy media zależne od PiS pompowały lewicę, pokazując milionom Polaków dobrych propagandystów i mówców, w postaci np. Adriana Zandberga. To, plus zjednoczenie kilku dotychczas podzielonych partii lewackich spowodowało, że w obecnej kadencji mamy ponad 50 skrajnie lewicowych posłów (49 z SLD, Wiosny, Partii Razem, a także kilku w ramach Koalicji Obywatelskiej). Teraz, według Krzysztofa Gawkowskiego, Lewica ma zamiar składać projekty kontrowersyjnych ustaw. Standardowo chodzi tutaj o związki partnerskie, czyli de facto zalegalizowanie związków homoseksualnych.
ZOBACZ TAKŻE: Andrzej Duda skomentował środkowy palec Joanny Lichockiej
Politycy lewicy otwarcie przyznają, że chcą też adopcji dzieci przez homoseksualistów, jednak w obecnych projektach takie pomysły nie wejdą w życie. Dlaczego? Nie dlatego, że lewica uważa to za przesadę. Politycy lewaccy uważają po prostu, że najpierw musi się odbyć “bardzo duża dyskusja społeczna”. Może ona być ułatwiona dla środowisk LGBT, gdyż Lewica chce także… zakazania tzw. “homofobii”. Podobne rozwiązania działają już w Europie zachodniej, gdzie krytykowanie lewactwa często jest karane. To jasno pokazuje co zgotować nam chce lewica. Dać im palec, to wyrwą nam rękę. Powstrzymajmy to!