Nieoficjalnie znamy datę I tury wyborów prezydenckich. Miałaby się ona odbyć tak jak przy poprzednich wyborach w 2015 roku, 10. maja. Decyzję o tym kiedy faktycznie odbędą się wybory prezydenckie podejmie Marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Portal “Niezależna.pl” przekazał nieoficjalnie, że I tura wyborów prezydenckich miałaby się odbyć 10. maja. Oznacza to taką samą datę jak przy wyborach pięć lat temu.
Zobacz także: Dziennikarz Gazety Wyborczej atakuje Kubackiego za znak krzyża
Ostateczną decyzję co do daty prezydenckich wyborów podejmie Marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Zgodnie z Konstytucją wybory prezydenckie mogą się odbyć nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed zakończeniem urzędowania głowy państwa, w dzień wolny od pracy. Zasady zarządzania terminu wyborów prezydenckich reguluje art. 128 konstytucji.
Dotychczas swoją kandydaturę zgłosił Prezydent Andrzej Duda, Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej, dziennikarz Szymon Hołownia, lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, a także Robert Biedroń z Lewicy. Trwają także prawybory w Konfederacji, gdzie w wyścigu o kandydaturę prowadzi Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego.
wp/niezależna