Iran prosi swoich sojuszników o powstrzymanie się z atakiem na placówki USA

Według informacji uzyskanych przez Wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a, Iran poprosił swoich sojuszników, aby wstrzymali się z atakiem na amerykańskie placówki. Ambasador Iranu przy ONZ wspomniał również, że ich zemsta za zabicie swojego ważnego generała się zakończyła.

Wiceprezydent USA Mike Pence w wywiadzie dla CBS News poinformował, że Iran według zdobytych danych wywiadowczych poprosił swoich sojuszników z milicji, by nie atakowali amerykańskich placówek.

Zobacz także: Oświadczenie Donalda Trumpa: Poproszę NATO o większy udział na Bliskim Wschodzie

“Otrzymujemy zachęcające informacje wywiadowcze, że Iran wysyła wiadomości do sojuszniczych milicji, aby te nie atakowały amerykańskich celów i cywilów. Mamy nadzieję, że ta wiadomość zostanie potwierdzona” – powiedział.

Również ambasador Iranu przy ONZ Madżid Tacht Rawanczi jasno zadeklarował, że jego kraj zemścił się już na Amerykanach za śmierć Kasema Sulejmaniego, atakując bazę wojskową USA – “Iran już dokonał zemsty za zabicie generała Kasema Sulejmaniego i nie będzie podejmował nowych działań wojskowych, jeśli nie będzie agresji ze strony Stanów Zjednoczonych”.

“Wszystkie nasze wojskowe działania były proporcjonalne do zabicia Kasema Sulejmaniego. One zostały zakończone. Jeśli Stany Zjednoczone więcej nie będą podejmować wojskowych działań wobec Iranu, to z naszej strony też ich nie będzie” – uspokajał irański dyplomata.

W opinii amerykańskich mediów ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie doprowadziły do deeskalacji konfliktu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Iranem będące na skraju wojny.

interia/pap