Wstrząsające słowa 99-letnie Ewy Bebek, którą okradziono z oszczędności życia: “30 lat pracowałam, 30 lat oszczędzałam. Zabrali wszystko”
Ewa Bebek, 99-letnia mieszkanka Bielska-Białej została okradziona z oszczędności życia. Nieznani sprawcy okradli kobietę w zeszły piątek. Niestety, kobieta została oszukana.
Policja utrzymuje, że kobieta wpuściła sprawców do swojego mieszkania dobrowolnie. Ewa Bebek utrzymuje jednak, że młodzi ludzie byli bardzo natarczywi i nie pozwolili jej wyjść z mieszkania, gdy chciała iść do sąsiadów po pomoc.
“Przyszli i powiedzieli, że spółdzielnia będzie robić remont. Rury z góry na dół dawać. Chciałam zapukać do sąsiadów, żeby mi powiedzieli, kto to może być, ale nie wypuścili mnie z łazienki” – relacjonuje 99-latka.
“Mężczyzna stanął tam, w tych drzwiach pierwszych, co się do mnie wchodzi, dziewczyna usiadła na brzegu wanny, a ja siedziałam na muszli klozetowej. Gęba im się nie zamykała” – mówi kobieta – “Gdy rzekomi pracownicy spółdzielni wyszli, zdziwiła się, że szafa jest otwarta, a rzeczy leżą na podłodze. I upadłam. Za późno się skapowałam”.
Poszkodowana jest pewna, że złodziei było więcej – dwójka, która się wdarła do mieszkania miała tylko zatrzymać kobietę w łazience: “Szukali pieniędzy, bo z tych szmat – z moich rzeczy – nic nie wzięli. Tu je trzymałam. I tam, i w górnej szufladzie. Stąd najwięcej mi zabrali. Byłam pewna, że tam ich nie znajdą”.