Bosak podaje oficjalne badania. Homoproganda zbiera straszne żniwo w Wielkiej Brytanii?

Krzysztof Bosak jest politykiem aktywnie prowadzącym swoje konta na portalach społecznościowych. Dzisiaj jeden z liderów Konfederacji postanowił się podzielić na twitter.com naprawdę szokującymi danymi.

Krzysztof Bosak jest politykiem, który bardzo skrupulatnie podchodzi do swojej aktywności w mediach społecznościowych. Codziennie publikuje nowe wpisy przez co zachowuje stały kontakt ze swoimi sympatykami. Do takich narzędzi w swojej aktywności politycznej odwołuje się wielu polityków jak między innymi Donald Trump.

Szczególnie dzisiaj warto przyjrzeć się temu co jeden z liderów Konfederacji zamieścił na swoim koncie na portalu twitter.com. Szokujące dane z brytyjskiego Narodowego Biura Statystki pokazują, że wzmożona w tym kraju homopropaganda może faktycznie zbierać żniwo.

https://twitter.com/krzysztofbosak/status/1144933886230749185

Z danych wynika między innymi, że w Wielkiej Brytanii po prostu przybywa osób deklarujących odmienną identyfikację.

Identyfikacja bi/homo jest dynamicznie zmieniającym się zjawiskiem: wśród młodych chłopców już 10x popularniejszym niż wśród ich dziadków! – napisał Krzysztof Bosak na twitter.com.

Naukowcy zauważają, że największą tendencja wzrostowa pod tym względem notuje grupa wiekowa 16-24. Jest to młodzież, oraz młodzi ludzie, którzy w okresie dorastania byli już narażeni na homopropagandę w szkołach, oraz miejscach publicznych.

Trzeba pamiętać, że Wielka Brytania jest krajem, w którym homopropaganda prowadzona jest już od lat. Liderem pod tym względem jest oczywiście Londyn – jednak nawet w małych miasteczkach odbywają się zajęcia szkolne indoktrynujące młodzież, czy publiczne festyny organizowane przez środowiska LGBTQ+.

Dodatkowo warto nadmienić, że wielkie korporacje w Wielkiej Brytanii już od lat odwołują się w swoich reklamach do homopropagandy. Jest to zjawisko jakie w ostatnich miesiącach daje się zauważyć również w Polsce.

twitter.com