Podczas uroczystości Bożego Ciała arcybiskup Sławoj Leszek Głódź wygłosił ostrą i stanowczą homilię. Krytykował on panoszące się w Kościele Katolickim nihilistyczne ideologie. Jego zdaniem pod płaszczykiem tolerancji kryje się wrogie nastawienie do Kościoła. Nawołuje także do modlitwy przebłagalnej za wszelkie profanacje.
Wczoraj podczas uroczystości Bożego Ciała w gdańskim kościele abp. Sławoj Leszek Głódź wygłosił podniosłą homilię, w której dał wyraz sprzeciwu wobec wszechobecnemu nihilizmowi – “Trzeba pytać, szczególnie dziś, gdy Kościół staje pod pręgierzem laickich, libertyńskich i kosmopolitycznych środowisk, gdzie byłabyś Polsko, gdyby nie Kościół, w którym naród znajdował przestrzeń wolności do swoich aspiracji? Gdzie byś była, jaka byś była, a raczej czy byś była? Wielu z nas, zdaje się, już na dobre zapomniało, że w latach 50. , 60., 70. i 80. Kościół katolicki postawił tamę agresywnemu komunizmowi, chociaż najczęściej padał jego ofiarą”.
Metropolita Gdański przypomniał również słowa “non possumus” wypowiedziane w 1953 roku przez Stefana kard. Wyszyńskiego mający wymiar sprzeciwu wobec panującego wówczas komunizmu niszczącego porządek chrześcijański.
Czytaj więcej: Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa – miliony wiernych na ulicach
“Tu nie chodzi tylko o ranienie uczuć religijnych, chociaż taki zapis jest w prawie. Jakie uczucia? Godność człowieka jest zraniona, prawa człowieka bywają pogwałcone. I te Boże, naturalne i osobowe; osobowe w wymiarze publicznym i prywatnym” – podkreślił hierarcha.
Abp. Sławoj Leszek Głódź zauważył, że pod przykrywką wolności i tolerancji kryje się wrogość do autorytetu oraz ludzkiej godności – “Pięknie brzmią słowa tolerancja, wolność, ale ich cechą jest także wrogość do Kościoła. Znaleźliśmy się pod ostrzałem nihilistycznych ideologii. Co za tym idzie? Idzie za tym obdzieranie z autorytetu, społecznego szacunku, godności. W przekazie o nim dominuje jedna barwa: ciemna, mroczna, nienawistna i z gruntu niesprawiedliwa”.
“Nie jest anachronicznym spadkiem przeszłej historii. Nie jest także rzeczywistością jedynie o wymiarze historycznym, a Kościoły nie są muzeami” – przypomniał arcybiskup – “Tak będą, gdy zabraknie kapłanów, to będą wywożone organy, konfesjonały, krzyże, ławki – tak jak dzieje się to teraz – przywożone są z Niemiec i Belgii” – ocenił.
Walka z pedofilią w Kościele oraz gojenie ran
Podczas homilii arcybiskup przypomniał także słowa św. Jana Pawła II – “Nie ma solidarności bez wolności, a wolności bez miłości”. Poruszył on w ten sposób problem pedofilii w Kościele Katolickim. Zaznaczył, że z złymi czynami duchownych zajmuje się stolica Apostolska, papież Franciszek jak i biskupi w Polsce.
“Trwa uczciwe rozpoznanie skali tych zagrożeń i niesiona jest pomoc dla ofiar. Trwa droga oczyszczania i gojenia ran, bowiem Kościół jest na tym świecie sakramentem zbawienia, znakiem wspólnoty Boga i ludzi. I nie zejdzie ze swej drogi i misji przewodzenia ludziom”
Zapowiedział także, że 23 czerwca w polskich kościołach odśpiewane zostaną suplikacje “Święty Boże, święty Mocny…”, które ma dać wyraz przebłagania Boga za grzechy profanacji, świętokradztwa, bluźnierstwa w Polsce – “Tego nie było w czasie rozbiorów nawet”.
“I przepraszamy Cię Chryste za ludzką małość, za akty profanacji i bluźnierstwa, które dokonali nasi rodacy. Przecież i oni zostali odkupieni Twoją zbawczą ofiarą. Przepraszamy z wiarą, w siłę Twego przebaczenia, wierząc w moc Twojej miłości, która w ostatecznym rachunku zwyciężą” – wzywał abp. Sławoj L. Głódź.
onet
- Bąkiewicz znowu ogłasza upadłość!
- Płaczek: Nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy dla powodzian z Brukseli!
- Mocne słowa europoseł Konfederacji w Parlamencie Europejskim: Zełeński jest roszczeniowy, niewdzięczny i bezczelny
- Ewa Zajączkowska-Hernik w PE: Rolnictwo to nie jest równość płci!
- Hojny gest Sławomira Mentzena dla ofiar powodzi