Francja po raz kolejny przekracza granice absurdu. Tym razem media opisują 47-letniego mężczyznę zatrzymanego przez policję za przekroczenie prędkości. Jak tłumaczył się przed służbami – winę za to ponosi duch Schumachera.
“To Michael Schumacher zmusza mnie do szybkiej jazdy. Jeżdżę jak szalony, ale to nie moja wina. Nic nie mogę na to poradzić.” – tłumaczy 47-letni szaman.
47-latek przedstawia siebie jako Afroamerykanina i szamana znanego w Szwajcarii. Jak tłumaczy “zamieszkuje go pewna osobowość”. To duch kierowcy Michaela Schumachera przejmuje kontrolę nad mężczyzną, gdy ten wsiada za kierownicę.
Francuski sąd pomimo tłumaczeń mężczyzny i zapewnień, że przewiduje przyszłość (m.in. prezydenturę Marine Le Pen) skazał 47-letniego szamana na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu.