Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro zapowiedział reformę krajowego systemu studiów wyższych: doinwestowanie tych studiów, które dają „pracę i dochody”, kosztem humanistycznych, ponieważ te jego zdaniem służą głównie „ideologizacji uniwersytetów”. Na brazylijskich uniwersytetach dominują bowiem przekonania lewicowe.
Bolsonaro – zgodnie z tym, co zapowiadał w kampanii prezydenckiej – powtórzył w wywiadzie dla brazylijskiej telewizji Rede TV, że jest zdecydowany wydać walkę „ideologii” na uniwersytetach, oraz w systemie edukacyjnym. Jednocześnie chce rozbudować szkolnictwo wojskowe i wspierać tradycyjną „naukę domową”.
Minister w rządzie Bolsonaro, któremu podlega szkolnictwo wyższe, Abraham Weintraub, ogłosił w tych dniach, że najdalej w ciągu dwóch miesięcy zmniejszy o 30 proc. dotacje finansowe dla trzech wielkich uniwersytetów federalnych: Uniwersytetu Narodowego w Brasilii (UNB), Uniwersytetu w Bahii (UFBa) i Uniwersytetu Fluminense (UFF).
Zobacz także: Nacjonalistyczna, antyislamska partia z szansą wejścia do duńskiego parlamentu
Studenci i profesorowie tych uczelni aktywnie uczestniczyli w demonstracjach przeciwko polityce kulturalnej Bolsonaro.
Jedna z nowych ustaw przewiduje zakaz wykorzystywania pomieszczeń uniwersyteckich do dyskusji nad doktrynami partyjnymi i społecznym.
– Skoncentrowanie (studiów) na dziedzinach, które przynoszą natychmiastowy zwrot kosztów podatnikowi: weterynarii, technice i medycynie”. – napisał Bolsonaro na swoim twitterze.
Źródło: / PAP /