Dziś odbyła się konwencja Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy. Głos zabrali liderzy sił skupionych w ugrupowaniu, a także gość specjalny Maria Mirecka-Loryś.
Weteranka podziemia niepodległościowego, działaczka polonijna i społeczna mówiła wspominała czas spędzony w wojennej Warszawie.
–Proszę Państwa, nie muszę Państwu mówić, jaka jestem wzruszona, jaka jestem szczęśliwa – rozpoczęła kapitan.
–Ja w 1944 roku w Warszawie siedziałam w więzieniu. Myślałam, że pewnie nie wyjdę, bo moje koleżanki zostały rozstrzelane, ale wyszłam – wspominała.
– Chyba Pan Bóg mi pozwolił tak długo żyć, żebym mogła Wam tu podziękować za to zaproszenie, że jestem uczestniczką takiego wielkiego zwycięstwa. Naprawdę jestem zaszczycona i dziękuję. Jesteście wspaniali – mówiła.