Wczoraj około 3 nad ranem, dwóch mężczyzn pochodzenia ukraińskiego postanowiło zerwać porozwieszane w Rzeszowie polskie flagi. Na widok policji, studenci uciekli w popłochu. Teraz grozi im grzywna i kara do roku pozbawienia wolności.
Dwóch mężczyzn, idących jedną z ulic nieopodal rzeszowskiego Rynku postanowiło zerwać zawieszone na latarniach polskie flagi, a następnie maszerować z nimi przez miasto. Jak informuje Tomasz Drzał z wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, służba policji otrzymała zgłoszenie od pracownika monitoringu miejskiego.
Na miejsce zjawił się patrol policji, który szybko namierzył sprawców. Na widok policjantów, mężczyźni wyrzucili flagi i rzucili się do ucieczki, jednak na próżno – chwilę później udało się ich złapać.
– Okazało się, że było to dwóch obywateli Ukrainy w wieku około dwudziestu lat. Mężczyźni są studentami jednej uczelni w Rzeszowie – dodaje Tomasz Drzał. Co więcej, obaj byli pijani.
Policjanci wyjaśniają sprawę W związku z popełnieniem przestępstwa z art. 137 Kodeksu Karnego.
Art. 137. § 1. „Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.
- Bąkiewicz znowu ogłasza upadłość!
- Płaczek: Nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy dla powodzian z Brukseli!
- Mocne słowa europoseł Konfederacji w Parlamencie Europejskim: Zełeński jest roszczeniowy, niewdzięczny i bezczelny
- Ewa Zajączkowska-Hernik w PE: Rolnictwo to nie jest równość płci!
- Hojny gest Sławomira Mentzena dla ofiar powodzi