Korwin-Mikke po raz kolejny gościł w studiu Mediów Narodowych. Polityk opowiedział o kulisach nocnej zmiany, rządzie Jana Olszewskiego i lustracji.
Gość Mediów Narodowych powrócił w rozmowie z redaktorem Michałem Jelonkiem do początków tematu uchwały lustracyjnej przyjętej przez Sejm w połowie 1992 roku.
Kwestia lustracji jest bardzo istotna. Była jedną z głównych przyczyn obalenia rządu Olszewskiego. W sali podczas głosowania zapanowało zamieszanie, jednak paroma głosami ona przeszła. Okazało się, że mała partia przeforsowała swój projekt – podkreśla w studiu Korwin-Mikke.
Nakazywała ona ówczesnemu ministrowi spraw wewnętrznych ujawnienie nazwisk posłów, senatorów, ministrów, wojewodów, sędziów i prokuratorów będących tajnymi współpracownikami UB i SB w latach 1945-1990. Janusz Korwin-Mikke przypomniał, że wówczas Trybunał uznał uchwałę za niekonstytucyjną.
Czytaj również: [OPINIA] Zawisza: “Na śmierć na Jana Olszewskiego. Lustracja i okolice”
To było szokujące. doszło do obalenia rządu nie dlatego, że on nic nie robił. Po prostu politycy mieli swoje interesy, a rząd Olszewskiego im w tym nie pomagał. Natomiast uchwała lustracyjna nakazywała nie ukaranie, a tylko ujawnienie kto był agentem SB – przypomina polityk.
Polityk podkreślał w studiu, że decyzja ówczesnego Trybunału była niesłuszna – Chciałbym wiedzieć, którzy sędziowie TK byli wówczas agentami służb specjalnych. O odkryciu akt mówił minister Antoni Macierewicz, ówczesny szef MSW.
Całość rozmowy z Januszem Korwin-Mikke w poniższym materiale. Zachęcamy do subskrypcji kanału Mediów Narodowych na YouTube!