W nocy ze środy na czwartek Sejm uchwalił ustawę “Mama 4 plus”. Przewiduje ona, że matki, które wychowały co najmniej czworo dzieci będą miały prawo do matczynej emerytury. Pierwsze świadczenia będą wypłacane po 1 marca.
Za przyjęciem ustawy głosowało 259 posłów. 20 było przeciw, 134 wstrzymało się od głosu. Posłowie odrzucili poprawki opozycji, która zamierzała wprowadzić również m.in. prawo do pobierania świadczenia uzupełniającego także ojcom, którzy nie wypracowali minimalnej emerytury, ponieważ zrezygnowali z pracy zawodowej na rzecz opieki nad co najmniej czworgiem dzieci. Zgodnie z ustawą takie prawo będzie przysługiwać ojcom tylko w przypadku, gdy matka ich dzieci opuściła rodzinę lub zmarła.
Żona Adamowicza z wizytą w Brukseli. Spotkała się z szefem PE
-Mówicie tu dzisiaj o dyskryminacji ojców, a ja się upominam i ten projekt upomina się o sprawiedliwość dla matek, które wychowały wiele dzieci, które dzisiaj może mają 70 lat i w systemie, który obowiązywał wcześniej nie mają czasami prawa do najniższego świadczenia – powiedziała przed głosowaniem Minister Rodziny Elżbieta Rafalska.
Projekt krytykowali posłowie opozycji. Monika Rosa z Nowoczesnej oceniła, że ta ustawa to “sygnał dla kobiet, żeby wycofały się z rynku pracy”.
O tzw. matczyne emerytury będą się mogły ubiegać kobiety powyżej 60 roku życia. Będzie ono przysługiwało także ojcom powyżej 65 lat. Po marcowej waloryzacji minimalna emerytura będzie wynosiła 1100 zł brutto.