Najgorszy element społeczny znalazł swoje miejsce w Gostyninie, gdzie znajduje się specjalny ośrodek, odseparowany od społeczeństwa. A teraz jeszcze Adam Bodnar obawia się o morderców, gwałcicieli czy pedofilów.
Rzecznik chciałby zapewnić im lepsze warunki w postaci możliwości stałego kontaktu z Rzecznikiem Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego. Czy psychopatyczny morderca może liczyć na specjalne traktowanie RPO?
Już w samym Gostyninie przestępcy nie cierpią na brak komfortu. Nikt nie zrobi im tam krzywdy, mogą w spokoju egzystować. Sam ośrodek powstał z myślą o chorych psychicznie, którzy zakończyli odbywać swoją karę, ale stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób.
Jest to podmiot, który podlega ministrowi Zdrowia, w którego kompetencje próbuje wejść Bodnar?
Czyżby przeszkadzało mu, że morderca czterech chłopców, Mariusz Trynkiewicz, nie ma królewskich warunków?
– Kilkukrotne wizytacje ekspertów RPO wykazały nieprawidłowości w funkcjonowaniu ośrodka.(…). Przepisy pomijają sferę życia codziennego, m.in. warunków bytowych, zakupów, widzeń, korespondencji, rozmów telefonicznych, wyżywienia, kontroli osobistych, postępowania z pacjentami naruszającymi przepisy, możliwości wniosków, skarg i odwołań od decyzji dyrektora. Pacjenci zdani są tu na arbitralną wolę dyrektora. Nie mając do tego podstaw prawnych, określa on w regulaminie ich prawa i obowiązki.” – czytamy w komunikacie RPO.
W ocenie Adama Bodnara pozbawienie pacjentów Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym możliwości osobistego zwrócenia się do Rzecznika Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego pozostaje w sprzeczności z obowiązującymi przepisami.
Pacjenci mogą wprawdzie korzystać z pomocy Rzecznika Praw Pacjenta, zwracając się drogą korespondencyjną czy dzwoniąc na bezpłatną infolinię, ale nie zapewnia im to pełnej realizacji przysługujących im praw.
– Trzeba bowiem wskazać, że pacjentom KOZZD, podobnie jak i pacjentom szpitali psychiatrycznych przysługuje, wynikające z ustawy, prawo do korzystania z pomocy Rzecznika Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego – podaje strona Adama Bodnara.
Warto przypomnieć, że poseł Robert Winnicki (prezes Ruchu Narodowego) chciał odwołania Adama Bodnara, który według lidera narodowców stoi na pierwszej linii walki o deprawację Polaków.
WPOLITYCE.PL