Kolejny dobry występ polskich skoczków. Dwóch naszych na podium

Piotr Żyła zajął drugie, Kamil Stoch trzecie, a Dawid Kubacki piąte miejsce w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryou Kobayashi, który w pierwszej serii wyrównał rekord skoczni. Taka sama jest też czołówka klasyfikacji generalnej PŚ.

W ten weekend Żyła stał na podium po raz drugi. Wczoraj zajął tę samą pozycję, co dziś przegrywając tylko z Niemcem Karlem Geigerem. Trzeci był Austriak Daniel Huber.

Dziś Kobayashi prowadził już po pierwszej serii. Lider Pucharu Świata skoczy 144 m wyrównując rekord skoczni. Za nim było trzech Polaków – Stoch (138 m), Żyła (137,5 m) i Kubacki (138,5 m). Japończyk wyprzedzał skoczka z Zębu o 3,2 pkt. Do drugiej serii awansowali też 22. Jakub Wolny i 27. Stefan Hula. Odpadł Maciej Kot (42. miejsce).

“Aresztujcie islamistów, nie żółte kamizelki” – Francuzi nadal protestują

W drugiej serii Kubackiego wyprzedził Karl Geiger (135 m). Polak zajął miejsce piąte skacząc 133,5 m. To jego najlepsza pozycja w tym sezonie. Miejscami na podium zamienili się Stoch (131 m) i Żyła (135 m). Walczących Polaków pogodził młodszy z braci Kobayashi. Skoczył on 137 m wyprzedzając Żyłę o 9,3 pkt. Dla Kamila Stocha było to 60. podium w karierze w zawodach Pucharu Świata. Wolny i Hula uplasowali się odpowiednio na 22. i 27. lokacie.

W klasyfikacji generalnej wciąż prowadzi Kobayashi wyprzedzając Żyłę o 111 pkt. Trzeci jest Stoch tracący do reprezentanta Japonii 191 oczek.

Teraz skoczków czeka dwutygodniowa przerwa. Kolejne zawody odbędą się 30 grudnia w Oberstdorfie. Będzie to pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni.