Prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki w wywiadzie dla wPolsce zabrał głos w sprawie sytuacji na Ukrainie i relacji polsko- ukraińskich.
–Uważam, że zbyt alarmistyczne tony nie są tutaj potrzebne. Po pierwsze ze względu na intencje Rosji […] Rosjanie stosują taką metodę i na Ukrainie, i w innych obszarach, w związku z tym, że mają mniej argumentów gospodarczych na arenie międzynarodowej, więc eskalują ten konflikt po czym deeskalują uzyskując jakieś ustępstwa, jakieś koncesje- komentuje Winnicki.
Czytaj także: Polska poprze kolejne sankcje wobec Rosji
Poseł zauważył również, iż konflikt z Rosją jest na rękę władzom Ukrainy. W kraju panuje zapaść gospodarcza, zjednoczenie wokół władzy w obliczu agresora może być narzędziem w rękach prezydenta Poroszenki, który będzie starał się o kolejną kadencję.
Winnicki podkreślał, iż Ukraina nigdy nie traktowała Polaków jak równego partnera- Ukraińcy w żadnym momencie nie traktowali nas jak ważnego, istotnego, strategicznego partnera. Powiedzmy to sobie szczerze, nawet kiedy były porozumienia w Mińsku oni nie wyrażali zainteresowania, aby to Polska była jednym z tych państw, które za nie odpowiadają- tłumaczy.
–Polska nie powinna narażać na szwank swoich żywotnych interesów w imię wspierania Ukrainy. Polska powinna raczej starać się tonować to co dzieje się na Ukrainie, spróbować ogrywać rolę arbitra […] robić za adwokata pokoju, a nie wspierać jedną stronę konfliktu- dodaje.
kresy.pl
Zobacz także: